Lublinianka lepsza od ligowego rywala. Drużyna Marcina Zająca pokonała w niedzielę Opolanina Opole Lubelskie 1:0. Jedyną bramkę zdobył Bartłomiej Poleszak. Wiadomo już, że do ekipy z Wieniawy nie trafi testowany ostatnio Algierczyk.
Trener Zając wcześniej sprawdzał zawodnika z Gwinei-Bissau, później z Algierii, ale w zimie do ekipy z Lublina nie dołączy żaden zagraniczny piłkarz. Jest za to szansa na transfer Polaka. – Niewykluczone, że jeszcze pozyskamy jednego, młodego chłopaka z Polski. Chce do nas dołączyć, ale najpierw musimy go sprawdzić – wyjaśnia szkoleniowiec.
Jego podopieczni byli lepsi od Opolanina, ale zawiodła ich skuteczność. Lublinianka znowu nie wykorzystała rzutu karnego, a także kilku innych, dogodnych okazji. Jedynego gola po przerwie zdobył Poleszak, który dostał piłkę przed szesnastką, minął dwóch rywali i bez problemów posłał futbolówkę do siatki.
– Mogliśmy wygrać wyżej i powinniśmy. W pierwszej połowie były dwie dogodne sytuacje, dobre stałe fragmenty gry, po których też mogło coś wpaść, no i jeszcze ten karny. Uważam, że zagraliśmy odpowiedzialny mecz. Na pewno kontrolowaliśmy sytuację na boisku. Cieszy, że zagraliśmy na zero z tyłu. W drugiej części meczu przeciwnik trochę zmusił nas do obrony niskiej. Nie mogliśmy oddalić gry od własnej bramki. Byliśmy jednak odpowiedzialni, a „punktualność” zawodników spowodowała, że bezpieczne zakończyliśmy mecz – mówi Marcin Zając.
Mniej zadowolony z postawy swojej drużyny był Daniel Koczon. – Szczerze mówiąc było średnio. Mamy przede wszystkim bardzo szczupłą kadrę, ale jest też dużo niedociągnięć i jak to się mówi na razie „rzeźbimy”. Za tydzień zagramy już z Kraśnikiem na naturalnym boisku i mocno na to czekamy – wyjaśnia popularny „Koczi”.
Z kim następne sparingi?
Lublinianka planuje dwa spotkania. Na pewno w sobotę zagra z Kryształem Werbkowice. Być może na boisku przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie, ale klub czeka jeszcze na odpowiedź MOSiR. Wstępnie zarezerwowane jest także boisko w Zakrzówku. Trwają poszukiwania drugiego rywala, aby każdy z zawodników mógł zaliczyć po 90 minut. Opolanin pojedzie za to do Kraśnika, gdzie w sobotę, o godz. 11 zmierzy się z tamtejszą Stalą.
Lublinianka Lublin – Opolanin Opole Lubelskie 1:0 (0:0)
Bramka: Poleszak.
Lublinianka: Wójcicki – Misiurek, Wójtowicz, Zbiciak, Giletycz, Duda, Poleszak, Skrzypek, Skrzycki, Pacek, Milcz oraz Szydłowski, Kołacz, Gawroński, Zając, Knapp, Neckar, Jagodziński, J. Wadowski.
Opolanin: Adamczyk – Adamczuk, Górniak, Izdebski, Jarosz, Ćwieka, Drzazga, Lenkiewicz, Sobstyl, zawodnik testowany, Krzak oraz Figura, Czapla, Duda, Kowal, Górski, Dajos.