Reprezentacja Lubelskiego Związku Piłki Nożnej prowadziła w środowym rewanżu z kadrą Małopolski 2:0. Niestety, to nie wystarczyło, żeby wywalczyć awans. Rywale w ostatnim kwadransie zdobyli trzy gole i wygrali ostatecznie 3:2. Tym samym to oni zagrają w kolejnej rundzie UEFA Regions Cup
W pierwszym starciu obu ekip padł remis 1:1. To w korzystniejszej sytuacji stawiało podopiecznych Miłosza Storto i Ireneusza Zarczuka. W środę w Biłgoraju do przerwy też wszystko układało się po myśli gospodarzy. W 38 minucie wynik otworzył Adrian Hołownia z Podlasia Biała Podlaska. Kiedy 10 minut po wznowieniu gry Damian Kopeć trafił na 2:0 wydawało się, że nic złego kadrze LZPN już się nie stanie.
Tymczasem ostatni kwadrans do popis gości. Bohaterem drużyny Piotra Gizy i Krzysztofa Szopy był Konrad Kuliszewski z zespołu Wiślanie Jaśkowice, który w siedem minut zdobył dwa gole. W tym momencie Małopolska miała już awans w kieszeni dzięki większej liczbie bramek zdobytych na wyjeździe. Gospodarze ruszyli do przodu w poszukiwaniu zwycięskiej bramki. I piłka wylądowała nawet po raz trzeci w siatce przyjezdnych. Dawid Niewęgłowski pokonał bramkarza rywali, ale z gola cieszył się tylko chwilę, bo arbiter uznał, że wcześniej był faul. Akcja błyskawicznie przeniosła się pod drugie pole karne i tam Artur Biały z Unii Tarnów ustalił rezultat na 2:3.
– Szkoda, bo prowadziliśmy 2:0 i w końcówce daliśmy sobie odebrać awans do kolejnej rundy – mówi trener Zarczuk. – Mogliśmy też podwyższyć nasze prowadzenie, ale nie wykorzystaliśmy kolejnych okazji. Czy zmiany miały znaczenie? Nie sądzę. Po kontaktowym trafieniu przeciwnik dostał takiego pozytywnego kopa. Wyrównali w bardzo szczęśliwych okolicznościach. Szkoda, bo gdybyśmy strzelili na 3:0, to na pewno wszystko skończyłoby się inaczej – dodaje trener kadry LZPN.
Reprezentacja LZPN – Reprezentacja MZPN 2:3 (1:0)
Bramki: Hołownia (38), Kopeć (54) – Kuliszewski (76, 82), Biały (90+3).
LZPN: Szawara (46 Krupa) – Duduś, Błaziak, Łakomy, Piasek (52 Dorosz), Banaszek, Bogusz (44 Turewicz), Hołownia (44 Niewęgłowski), Aftyka, Karólak (46 Kopeć), Więcaszek (72 Dmitruk).