Nie ma mocnych na Hetmana. Drużyna Jacka Ziarkowskiego w drugim meczu rundy wiosennej zaaplikowała Victorii Żmudź siedem bramek. I to na jej boisku
Przed pierwszym gwizdkiem gospodarze mieli spore obawy. – Wiemy, że zmierzymy się z drużyną z innej ligi. Co mamy jednak do stracenia? Spróbujemy powalczyć – mówił Piotr Moliński, trener ekipy ze Żmudzi.
Niestety, Victoria utrzymała bezbramkowy remis tylko przez sześć minut. Kilkadziesiąt sekund później lider tabeli IV ligi objął prowadzenie i nie oglądał się już za siebie. Z rzutu rożnego dośrodkował Rafał Kycko, a akcję celnym strzałem do siatki zamknął Kamil Oziemczuk.
W 34 minucie goście mieli już w zapasie dwie bramki. Po zagraniu wzdłuż bramki Dawida Skoczylasa Jakub Grądzki, czyli obrońca Victorii pechowo wpakował piłkę do swojej bramki. Tuż przed przerwą zamościanie pozbawili rywale resztek nadziei. Po trójkowej akcji: Michał Skiba – Oziemczuk – Paweł Myśliwiecki. Ten drugi zagrał prostopadłą piłkę, a były zawodnik Motoru ustalił wynik do przerwy na 0:3.
Druga część rozpoczęła się od akcji Kycki i drugiego gola Myśliwieckiego. Po chwili Myśliwiecki miał już na koncie hat-tricka. Nie licząc przerwy w sumie uzbierał trzy gole w zaledwie siedem minut. Asystę w tej sytuacji zaliczył Skoczylas, który bardzo dobrze dośrodkował w pole karne. Końcówka meczu należała za to do duetu: Kycko – Mateusz Olszak. Pierwszy idealnie podawał, a popularny „Oli” dwa razy wpakował piłkę do siatki i ostatecznie Hetman efektownie ograł Victorię aż 7:0.
Za tydzień o punkty powinno być trochę trudniej, bo do Zamościa przyjedzie Lewart Lubartów. – Cieszy wysoka wygrana i liczba sytuacji, jakie stworzyliśmy, bo goli mogło być więcej. Dodatkowo przeciwnik nie zagroził nam nawet przez moment. Cieszymy się też z tego, że nie dopuściliśmy do straty bramki – ocenia Jacek Ziarkowski cytowany przez klubowy portal klubu z Zamościa.
Victoria Żmudź – Hetman Zamość 0:7 (0:3)
Bramki: Oziemczuk (7), Grądzki (34-samobójcza), Myśliwiecki (45, 46, 51), Olszak (80, 87).
Victoria: Zapał − Przychodzień (18 Persona), Ścibior, Grądzki (60 J. Sawa), K. Sawa, Kasprzycki, Kuczyński (65 Misztal), Stańczykowski, Furta, Flis (55 Fronc), Lecki.
Hetman: Kowalczyk – Kanarek (72 Kopyciński), Żmuda, Skiba, Słotwiński, Skoczylas (75 Pęcak), Buczek (75 Pupeć), Kycko, Turczyn (60 Rusiecki), Myśliwiecki (60 Olszak), Oziemczuk
Żółte kartki: Stańczykowski, Ścibior (Victoria).
Sędziował: Maciej Łasocha (Biała Podlaska).