Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

IV LIGA LUBELSKA

3 października 2019 r.
10:14

Wesley Cain, czyli z Nowej Zelandii do Tomasovii Tomaszów Lubelski

0 8 A A
(fot. TOMASZÓW.PL)

Podczas letniego okienka transferowego na ciekawy ruch zdecydowali się działacze Tomasovii. Do drużyny niebiesko-białych dołączył Wesley Cain. Kanadyjczyk, który poprzednie rozgrywki spędził w... Nowej Zelandii

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

25-latek w poprzednim sezonie rozegrał 18 meczów w występującym w nowozelandzkiej Premiership Napier City Rovers. Zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę. Wcześniej grał w innym klubie z tego kraju – Hawke’s Bay Rovers, a ponadto zakładał koszulkę kanadyjskiego K-W United FC. Portal transfermarkt wycenia go obecnie na 150 tysięcy euro. Dlaczego zawodnik zdecydował się akurat na przenosiny do Polski?

– Przyjechałem tutaj, żeby grać w piłkę – mówi Wesley Cain. – Po zakończeniu sezonu w Nowej Zelandii mój menedżer zapytał mnie, czy nie chciałbym grać w waszym kraju. Odpowiedziałem dlaczego nie. Uznałem, że to będzie ciekawe wyzwanie i że chcę spróbować czegoś innego. Dlatego postanowiłem sprawdzić się w Polsce – mówi Kanadyjczyk.

I wyjaśnia, jak czuje się w naszym kraju. – W Kanadzie miałem kilku znajomych, którzy opowiadali mi o Polsce. Przyjechałem już w lipcu. Do tej pory jest dobrze, naprawdę nie mam na co narzekać. Wszyscy są dla mnie bardzo mili. Wiadomo, że język jest trudny, ale próbuję się nauczyć. Na szczęście sporo chłopaków z drużyny mówi po angielsku, więc nie mamy problemu z dogadywaniem się. Pogoda też jest w porządku. W lecie było bardzo gorąco. Słyszałem już o zimach, ale jestem z Kanady, więc na pewno śnieg mnie nie zaskoczy – śmieje się Cain.

Przekonuje też, że nie widzi większych różnic, jeżeli chodzi o piłkę w Polsce i Nowej Zelandii. – Na pewno jakieś są, ale niewielkie. Uważam, że w Nowej Zelandii jest naprawdę kilka dobrych drużyn, ale i kilka kiepskich. W Polsce po tych kilku meczach mogę powiedzieć, że poziom jest podobny. Wiem, że gram w czwartej lidze. Powiedziałbym, że w Nowej Zelandii gra była szybsza i było więcej taktyki. Różnice nie są jednak aż tak drastyczne. Jeżeli chodzi o aspekt fizyczny, to na pewno u was jest ważniejszy niż w Kanadzie, ale w porównaniu z Nową Zelandią jest bardzo podobnie – mówi piłkarz Tomasovii.

Zapewnia też, że chociaż jest Kanadyjczykiem, to nigdy nie był specjalnie zainteresowany grą w hokeja. – Kiedy byłem mały rodzice powiedzieli mi, że to zbyt drogi sport. Zresztą, mój tata pochodzi z Jamajki i od zawsze kochał właśnie piłkę nożną. Dlatego zdecydowałem się uprawiać ten sport – wyjaśnia 25-latek.

Wejście do nowego zespołu na pewno ma bardzo dobre. Debiutował dopiero w trzeciej kolejce, po drodze leczył lekki uraz uda, a mimo to w miniony weekend zdobył już czwartą bramkę dla zespołu z Tomaszowa Lubelskiego. Jakie w ogóle stawia sobie cele na ten sezon? – Szczerze mówiąc chcę po prostu grać, jak najwięcej i pomagać mojej drużynie w osiąganiu dobrych wyników. Nie wiem, czy zostanę w Polsce na dłużej, ale na razie koncentruję się na tym, żeby pokazać się z jak najlepszej strony – zapewnia Cain.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Eliminacje Ligi Mistrzów na Arenie Lublin. Dynamo Kijów rozbiło Partizana Belgrad
ZDJĘCIA
galeria

Eliminacje Ligi Mistrzów na Arenie Lublin. Dynamo Kijów rozbiło Partizana Belgrad

Kibice z Lublina we wtorek mogli obejrzeć na Arenie eliminacje Ligi Mistrzów. W ramach drugiej rundy Dynamo Kijów w roli gospodarza zagrało z Partizanem Belgrad. Co ciekawe, to goście prowadzili 1:0, ale spotkanie zakończyło się wygraną drużyny z Ukrainy aż 6:2. A to oznacza praktycznie pewny awans do trzeciej rundy eliminacji i kolejne spotkanie w Lublinie.

985 metrów do remontu. Ale najpierw przetarg
LUBLIN

985 metrów do remontu. Ale najpierw przetarg

Jezdnia będzie nowa i szersza. A czego nie będzie? A na przykład zniszczonych zatok postojowych. Co jeszcze miasto szykuje na ulicy Młodej Polski w Lublinie?

Młodzież Motoru Lublin wyraźnie przegrała w Częstochowie

Ekstraliga U24: Motor Lublin wysoko przegrał w Częstochowie

Siódmej porażki w sezonie Ekstraligi U24 doznali we wtorek młodzi żużlowcy Motoru Lublin. „Koziołki” musiały uznać wyższość Impakt Włókniarza Częstochowa, z którym przegrali na wyjeździe 36:54. Goście ani razu nie byli na prowadzeniu, a jedyny remis poza tym 0:0 był po pierwszym biegu.

Sobotnia potańcówka na Festiwalu Re:tradycja. Kiedy będzie i kto zagra?
NA PARKIECIE

Sobotnia potańcówka na Festiwalu Re:tradycja. Kiedy będzie i kto zagra?

W Lublinie weekend 23-25 sierpnia jest już zarezerwowany na Festiwal Re:tradycja – Jarmark Jagielloński. I jak co roku będą koncerty i potańcówki.

Stary pomost nad jeziorem Łukcze nadal wygląda tak, jak na tym zdjęciu, ale to wkrótce może się zmienić. Wybrano już wykonawcę, który obiekt ten wyremontuje
ZAŁATWIONE

Zniszczone barierki i wystające gwoździe. Po naszej interwencji będzie remont

Po naszej interwencji władze powiatu łęczyńskiego zdecydowały o remoncie znajdującego się w bardzo złym stanie technicznym drewnianego pomostu nad jeziorem Łukcze. Dotację na ten cel obiecał przekazać wojewoda lubelski.

Samochód, traktor i ponad trzy promile
NA DRODZE

Samochód, traktor i ponad trzy promile

Kierowca opla zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z ciągnikiem rolniczym Class. Teraz może mu grozić nawet 12 lat pozbawienia wolności.

Naukowcy z Politechniki "ściągnęli" do Lublina kościoły z różnych stron świata
DO ZOBACZENIA
galeria

Naukowcy z Politechniki "ściągnęli" do Lublina kościoły z różnych stron świata

Niektórym kościołom polonijnym w USA grozi rozebranie lub sprzedaż. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej sprawili, że pozostanie o nich pamięć dla przyszłych pokoleń.

Wakacyjny detoks dla Twojego mózgu - Jak naprawdę odpocząć (PODCAST DLA WAS)
DLA WAS
film

Wakacyjny detoks dla Twojego mózgu - Jak naprawdę odpocząć (PODCAST DLA WAS)

Witajcie w kolejnym odcinku podcastu "DLA WAS"! Dziś porozmawiamy o czymś niezwykle ważnym dla naszego zdrowia psychicznego – o wakacjach i ich wpływie na nasz mózg. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego tak ważne jest, aby oderwać się od codziennej rutyny i zrelaksować się w nowym otoczeniu? Czy wiecie, jak prawidłowo odpoczywać, aby naprawdę naładować swoje wewnętrzne baterie?

Turniej drwali na leśnej polanie
27 lipca 2024, 10:00

Turniej drwali na leśnej polanie

Drwa będą rąbać, więc wióry polecą. Taka impreza już w sobotę, 27 lipca, na polanie leśnej Dąbrowa koło Aleksandrowa w powiecie biłgorajskim.

Ile kosztuje miłość niemieckiego lekarza? Ponad 38 tysięcy złotych
NIE DAJ się oszukać

Ile kosztuje miłość niemieckiego lekarza? Ponad 38 tysięcy złotych

Miała być wielka miłość i wspólna przyszłość. Lekarz z Niemiec dużo obiecał i już prawie przyjechał. Tylko poprosił o pomoc w opłaceniu przesyłki...

Wójt zatrudnia najbliższych współpracowników. Czas na sekretarza
DZIAŁ KADR

Wójt zatrudnia najbliższych współpracowników. Czas na sekretarza

Niespodzianki nie było. Sekretarzem gminy Biała Podlaska został Mariusz Trzeciak. To już kolejne zmiany kadrowe najbliższych współpracowników wójta Konrada Gąsiorowskiego.

Rozliczył PIT i wygrał. Teraz pan Marcin spod ratusza rusza nowiutką Toyotą
PODATKI I NAGRODY
galeria

Rozliczył PIT i wygrał. Teraz pan Marcin spod ratusza rusza nowiutką Toyotą

Nagroda główna trafiła już do zwycięzcy. Pan Marcin, zwycięzca loterii "Rozlicz PIT w Lublinie" odebrał kluczyki do nowiutkiej. hybrydowej Toyoty Yaris.

Ale cyrk. Sztukmistrze zaraz opanują Lublin
Patrz w górę
25 lipca 2024, 0:00

Ale cyrk. Sztukmistrze zaraz opanują Lublin

Cztery dni emocji w ramach Carnavalu Sztukmistrzów. Występy kuglarzy i klaunów, popisy akrobatów, spektakle iluzji i magii. Zobaczymy sztukę najwyższych lotów. Czasem dosłownie, bo niebo nad miastem przesłonią wędrówki linoskoczków. To wszystko od 25 do 28 lipca.

Wędrująca Estrada 2023
WAKACJE W ZAMOŚCIU
30 lipca 2024, 16:00
galeria

Rodzinne pikniki na osiedlach. Wędrująca Estrada rusza w miasto

Już tylko tydzień zostało do pierwszej z imprez odbywających się pod hasłem Wędrująca Estrada. Ten cykl plenerowych, rodzinnych pikników organizowanych na osiedlach, to wakacyjna tradycja w Zamościu.

Angelika Mach nie może się doczekać startu w Paryżu
PARYŻ 2024

Angelika Mach (AZS UMCS Lublin): Celem na igrzyskach w Paryżu jest pierwsza dwudziestka

Rozmowa z Angeliką Mach, zawodniczką AZS UMCS Lublin i uczestniczką igrzysk olimpijskich w Paryżu w biegu maratońskim

IV LIGA LUBELSKA
34. KOLEJKA

Wyniki:

Gryf Gmina Zamość - Górnik II Łęczna 2-0
Opolanin - Lewart Lubartów 0-1
Start Krasnystaw - Stal Poniatowa 3-5
Motor II Lublin - Huragan Międzyrzec Podlaski 5-0
Stal Kraśnik - Granit Bychawa 6-0
Tomasovia - Grom Kąkolewnica 1-1
Ogniwo Wierzbica - Łada 1945 Biłgoraj 0-8
KS Cisowianka Drzewce - Janowianka 1-2
Kryształ Werbkowice - Lublinianka 0-3

Tabela:

1. Lewart 34 82 78-23
2. Janowianka 34 78 84-29
3. Stal Kraśnik 34 74 83-31
4. Łada 34 64 66-42
5. Start 34 61 59-46
6. Cisowianka 34 58 71-49
7. Opolanin 34 54 70-54
8. Tomasovia 34 48 54-42
9. Lublinianka 34 47 49-42
10. Kryształ 34 44 54-70
11. Motor II 34 42 53-65
12. Gryf 34 41 45-54
13. Huragan 34 35 41-60
14. Górnik II 34 34 40-55
15. Stal Poniatowa 34 34 44-66
16. Granit 34 24 31-79
17. Ogniwo 34 23 34-83
18. Grom 34 20 23-89

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!