W zdecydowanej większości piłkarze rywalizowali z drużynami z niższych lig, aby zyskać pewność siebie przed zaplanowanym na weekend wznowieniem rywalizacji
Tak było chociażby w przypadku Polesia Kock. Szósta drużyna lubelskiej klasy okręgowej ma za sobą ciekawy okres przygotowawczy, w którym dobre mecze przeplatała z tymi nieco słabszymi. Na ostatniego przeciwnika Fabian Cioch wybrał rezerwy Powiślaka Końskowola, czyli czołowy zespół jednej z grup lubelskiej A klasy. Piłkarze z Kocka mieli prowadzić grę i to założenie zostało spełnione. Już do przerwy prowadzili 4:1, a po zmianie stron obie ekipy zdobyły jeszcze po bramce. Po stronie Polesia na listę strzelców wpisali się Maksymilian Sowa, Kacper Och oraz Oskar Siwek, który zdobył dwa gole. Jedną z bramek piłkarze Powiślaka wbili sobie sami.
Polesie w niedzielę wznowi rundę wiosenną od rywalizacji z Błękitem Cyców. Najsłabsza ekipa „okręgówki” w minionym tygodniu rozegrała trójmecz, w którym zmierzyła się z Turem Milejów oraz Ludwiniakiem Ludwin. Spotkania trwały po 45 min, a Błękit wygrał 2:1 z Turem oraz przegrał 1:2 z Ludwiniakiem. W konfrontacji Tura i Ludwiniaka padł bezbramkowy remis.
Remis padł również w konfrontacji Unii Bełżyce z Orłem Urzędów. Przedstawiciel lubelskiej klasy okręgowej i zespół z A kasy zdobyli po golu. Dla drużyny Radosława Steca trafienie zaliczył Dawid Pomorski.
Humory powinny dopisywać za to zawodnikom Sokoła Konopnica, którzy rozgromili innego przedstawiciela A klasy, BKS Bogucin aż 8:0. Formą w tym spotkaniu błysnął zwłaszcza Jakub Leszczyński, który zdobył 4 gole. Dwa trafienia dołożył Michał Młynarczyk, a po razie na listę strzelców wpisali się Damian Persona oraz Damian Szczawiński.