(fot. DW)
Zespół z Hrubieszowa pokonał na swoim stadionie broniący się przed spadkiem Włókniarz Frampol 2:0 i uczynił kolejny krok w kierunku awansu do IV ligi. Za tydzień drużyna trenera Dariusza Herbina zmierzy się z Gromem Różaniec. I jeśli wygra w meczu na szczycie będzie mieć awans na wyciągnięcie ręki
Unia niemal od samego początku sezonu spogląda na wszystkich rywali z góry. Zespół dowodzony przez trenera Herbina wiosną nie zwolnił tempa i przed meczem z Włókniarzem zanotował same zwycięstwa i jeden remis. Starcie z drużyną z Frampola również rozpoczęło się po myśli gospodarzy. Już w 16 minucie po efektownie rozegranej akcji i wrzutce z lewej strony boiska do siatki rywali trafił Mateusz Oleszczuk. Chwilę później Jewgenij Hrui dostał dobre prostopadłe podanie od Michała Wiejaka za linię obrońców i będąc sam na sam z bramkarzem nie zmarnował okazji. W dalszej fazie spotkania miejscowi mieli jeszcze kilka szans, ale wynik nie uległ już zmianie i gospodarze dopisali na swoje konta kolejne cenne trzy „oczka”. – Przez pełne 90 minut mieliśmy pełną kontrolę nad przebiegiem spotkania. Rywal w zasadzie ani razu nam poważnie nie zagroził – mówi Dariusz Herbin, trener Unii. – Nie jestem w pełni zadowolony z gry zespołu. Po drugim golu moi zawodnicy za bardzo postawili na grę indywidualną. Zabrakło w naszej grze widowiskowości i w efekcie nie zdobyliśmy już kolejnych bramek. A przecież to na gole czekają kibice, którzy przychodzą na nasze mecze. Cieszą nas jednak kolejne trzy punkty i to, że jesteśmy coraz bliżej postawionego celu – dodaje szkoleniowiec.
W następnej kolejce dojdzie do hitu rundy wiosennej. Zespół z Hrubieszowa pojedzie do Różańca na mecz z Gromem. I jeśli wygra w zasadzie przypieczętuje awans do IV ligi. Jesienią górą był Grom, który zwyciężył w Hrubieszowie 2:0, a dla Unii była to tym samym jedyna porażka w trwającym sezonie. Czy wobec zawodnicy lidera tabeli pałają żądzą rewanżu? – Nie patrzymy na to w ten sposób. Chcemy po prostu wygrywać kolejne mecze i cieszyć się z awansu do wyższej klasy rozgrywkowej – kończy Herbin.
Unia Hrubieszów – Włókniarz Frampol 2:0 (2:0)
Bramki: Oleszczuk (16), Grui (18).
Unia: Tomczyszyn – Pietrusiewicz, Alokhin, Kazan, Blicharz – Wiejak, Kamiński, Grui, Fulara (86 Baran) – Oleszczuk (75 Góralski) , Greniuk (84 Herda).
Włókniarz: Saj – Harkot, D. Swatowski, P. Dycha, Myszak – Hadam, W. Branewski, J. Dycha, Kapica, Filipowicz (55 Alterman), P. Branewski (70 Dyjach).
Sędziował: Mariusz Słoboda.