W drugim meczu międzynarodowego turnieju w Doboju Azoty Puławy zremisowały z Boracem Banja Luka 28:28
Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando szczypiornistów z Bośni i Hercegowiny. Borac prowadził różnicą kilku trafień. Sporym zagrożeniem był prawoskrzydłowy Milan Dukić. Po jego rzucie Bośniacy odskoczyli na 16:12. Marko Tarabochia i Kosta Savić dorzucili dwie bramki i po 30 minutach Azoty przegrywały 14:18.
Rozmowa trenera Dragana Markovicia poskutkowała i bardzo szybko Nikola Prce, który w pierwszej połowie musiał z powodu urazu opuścić plac gry oraz Przemysław Krajewski zmniejszyli straty (17:18).
W połowie drugiej odsłony puławianie przełamali rywala. Duża w tym zasługa znakomicie spisującego się w bramce Vadima Bogdanova, a także Krajewskiego, który trafiał z kontry.
Azoty miały szansę na powiększenie przewagi, jednak Piotr Masłowski, przy wyniku 23:22, nie wykorzystał rzutu karnego. W efekcie zespół z Banja Luki zniwelował straty i wyszedł na prowadzenie 26:25. W końcówce puławianie uratowali remis wykorzystując rzut karny (28:28).
W piątek ostatnim rywalem grupowym Azotów będzie Besiktas Stambuł (mecz 17.30).
Azoty Puławy - RK Borac Banja Luka 28:28 (14:18)
Azoty: Bogdanov, Zapora - Krajewski, Łyżwa, Masłowski, Trabochia, Kus, Przybylski, Sobol, Prce, Savić,
Na inaugurację turnieju puławianie nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem reprezentacji Iranu różnicą aż 11 trafień.
Azoty - Reprezentacja Iranu 39:28 (18:15)
Azoty: Rasimas, Bogdanov, Zapora - Ćwikliński 3, Kowalik, Krajewski 6, Tarabochia 4, Masłowski 2, Kus 3, Przybylski 2, Grzelak 2, Sobol 5, Łyżwa 4, Prce 1, Savić 4, Śliwiński 3.
Inne wyniki: Grupa A: Derventa (Bośnia i Hercegowina) - Esperance Tunis 26:33 (14:17) * Tatran Presov - Metaloplastyka Sabac (Serbia) 30:20 (14:9).