Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zmęczenie po meczu Challenge Cup nie przeszkodziło szczypiornistom puławskich Azotów. Podopieczni trenera Bogdana Kowalczyka w decydującym o awansie do półfinału fazu play-off spotkaniu z Gaz-System Pogonią Szczecin wygrali 30:23.
Goście praktycznie od początku kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Po pięciu minutach prowadzili 6:5, ale kilka chwil później odskoczyli już na trzy trafienia (9:6).
W 25 minucie zawodów było już 15:8 dla Przemysława Krajewskiego i jego kolegów, a obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 15:11 na korzyść przyjezdnych.
W drugiej części spotkania Pogoń próbowała odrabiać straty, ale dobrze dysponowani puławianie mieli inne plany. Dobra postwa w bramce Viliusa Rasimasa, a do tego skuteczna gra w ataku spowodowała, że Azoty uciekły przeciwnikom na bezpieczny dystans ośmiu bramek (21:13).
Do końcowego gwizdka podopieczni trenera Kowalczyka przeważali i zasłużenie odnieśli ważne zwycięstwo. Niestety znowu nie będzie czasu na odpoczynek, bo już 3 i 4 maja czeka półfinałowy rywal i to z najwyższej półki - Vive Targi. Dwa pierwsze spotkania zostaną rozegrane w Kielcach.
Gaz-System Pogoń Szczecin - KS Azoty Puławy 23:30 (11:15)
Gaz-System Pogoń: Matkowski, Stojković - Bruna 1, Wardziński 3, Gierak 1, Krupa 1, Jedziniak 1, Marković, Konitz 2, Zaremba 3, Zydroń 11, Walczak. Kary: 12 min.
KS Azoty: Bogdanov, Rasimas, Stęczniewski - Ćwikliński 2, Tylutki, Łyżwa 1, Kus, Skrabania 1, Tarabochia 3, Babicz 2, Przybylski 3, Grzelak, Masłowski 7, Krajewski 5, Sobol 6. Kary: 14 min.
