Fot.ehf
W piątek w Gdańsku rozpocznie się turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich. Reprezentacja Polski o awans będzie walczyła z Macedonią, Tunezją i Chile.
– Jestem bardzo zadowolony po tych kilku dniach zgrupowania. Zawodnicy są w dobrej formie, pracują na 110 procent. Za nami dopiero sześć treningów, dlatego musimy być cierpliwi, po 60 będzie to wyglądało jeszcze lepiej. Atmosfera w drużynie to bardzo ważny element, na który zwracam uwagę. Nie tylko na parkiecie, ale i poza nim powinniśmy być jedną, wielką rodziną – powiedział dla portalu zprp.pl Tałant Dujszebajew, który w piątek meczem z Macedonią zadebiutuje w roli selekcjonera reprezentacji Polski.
– Trener 90 procent czasu trener poświęca na zajęcia taktyczne i współpracę zawodników, dla chłopaków którzy dopiero go poznają, może to być i będzie na początku nieco trudne. Oczywiście wszyscy zawodnicy, którzy pracowali wcześniej z Tałantem, pomagają pozostałym. Wszyscy mogą liczyć na naszą pomoc, a sam trener jest też bardzo otwarty – dodał kapitan kadry Sławomir Szmal.
Dla Kasy i spółki rozpoczynający się jutro turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich ma olbrzymie znaczenie. Biało-czerwoni chcą zmazać plamę po nieudanych mistrzostwach Europy, a dla wielu z nich sierpniowa impreza może być ostatnim wielkim turniejem w życiu. Wywalczenie medalu byłoby ukoronowaniem pięknych karier, ale wcześniej trzeba pokonać Macedonią, Tunezję i Chile. Jesteśmy wielkim faworytem, gramy u siebie, dlatego nikt nie wyobraża sobie, żeby było inaczej. Nie można pozwolić sobie jednak na zlekceważenie przeciwników.
– Mam niesamowite wspomnienia z Ergo Areny, rozegrałem w niej swój drugi mecz w kadrze. Obiekt jest bardzo akustyczny, a kibice niesamowici. Zmagania zaczynamy od starcia z Macedonią, teoretycznie najtrudniejszym przeciwnikiem, fajnie, że gramy właśnie z nimi na otwarcie, możemy rzucić wszystkie siły na ten mecz. Kluczem do zwycięstwa będzie gra obronna, przygotowujemy kilka jej wariantów. W ataku pozycyjnym musimy grać uważnie i konsekwentnie – powiedział dla zprp.pl skrzydłowy Michał Daszek.
Do Rio de Janeiro pojadą dwie najlepsze ekipy z turnieju w Gdańsku. W piątek zmierzymy się z Macedonią, w sobotę Chile, a w niedzielę z Tunezją. Wszystkie mecze rozpoczną się o godz. 20.30 i będą transmitowane na żywo w Polsacie Sport i Polsacie Sport News.
Polacy w pierwszym koszyku
Reprezentacja Polski znalazła się wśród siedmiu najwyżej rozstawionych drużyn przed losowaniem eliminacji Mistrzostw Europy, które w 2018 roku odbędą się w Chorwacji. Ceremonię zaplanowano na 14 kwietnia. Awans do finałów wywalczą dwa najlepsze zespoły z każdej grupy oraz ekipa z trzeciego miejsca, legitymująca się największą ilością punktów. Chorwacja jako gospodarz nie musi się kwalifikować.
Pierwszy koszyk: Francja, Hiszpania, Dania, Polska, Niemcy, Szwecja, Islandia;
Drugi koszyk: Macedonia, Rosja, Norwegia, Węgry, Słowenia, Białoruś, Austria;
Trzeci koszyk: Serbia, Czechy, Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina, Holandia, Portugalia, Litwa;
Czwarty koszyk: Słowacja, Łotwa, Ukraina, Szwajcaria, Izrael/Rumunia, Turcja/Belgia, Finlandia/Luksemburg.