Azoty Puławy poznały swojego kolejnego rywala w Challenge Cup. Podopieczni trenera Ryszarda Skutnika w ćwierćfinale tych rozgrywek zmierzą się z portugalską Benficą Lizbona.
Rywala trafnie wytypował obrotowy Mateusz Kus.
– Coś czuję, że trafimy na Benficę – mówił przed losowaniem piłkarz Azotów. W obecnej edycji Challenge Cup Benfica okazała się lepsza od Fyllingen Handball z Norwegii i HB Dudelange z Luksemburga wygrywając czterokrotnie. Warto jednak zauważyć, że wszystkie spotkania rozegrała na swoim parkiecie.
Niewykluczone, że Portugalczycy złożą taką propozycję również Azotom.
– My też zaproponujemy im rozegranie obu meczów w Puławach, choć pewnie się na to nie zgodzą – mówi Jerzy Witaszek, prezes puławskiego klubu.
– W losowaniu mogliśmy trafić nieco lepiej. Pod względem sportowym będzie to bardzo atrakcyjny i wymagający przeciwnik. Mając w pamięci fakt, że już w pierwszej rundzie wyeliminowaliśmy finalistę ostatniej edycji Challenge Cup Metaloplastykę Sabac z Serbii, jestem dobrej myśli. Wierzę, że trenerzy staranie przygotują drużynę i pokonamy Portugalczyków.
Benfica to niezwykle utytułowana i doświadczona drużyna. Na europejskich parkietach występuję już 15. rok. Zaczynała w sezonie 1993/94 roku, kiedy to dotarła do ćwierćfinału Pucharu Miast.
– Jeśli chcemy zdobyć Puchar musimy ograć Portugalczyków. Łatwiej będziemy mieć w półfinale i finale – mówi Kus. Jeżeli puławianie wyeliminują Benficę, w półfinale zmierzą się ze zwycięzcą pary: ZTR Zaporoże – Handbal club Odorhei z Rumunii.
WSZYSTKIE PARY 1/4 FINAŁU CHALLENGE CUP
KS Azoty Puławy - SL Benfica Lizbona (Portugalia)
Stord Handball (Norwegia) - Ramat Hashron HC (Izrael)
ZTR Zaporoże (Ukraina) - HC Odorheiu Secuiesc (Rumunia)
Riihimaki Cocks (Finlandia) - Liberty Seguros ABC/UMinho (Portugalia)