Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Drugi mecz w tym miesiącu pomiędzy MKS FunFloor, a Sośnicą Gliwice i druga wygrana zespołu z Lublina. Tym razem w hali Globus podopieczne trenera Pawła Tetelewskiego pokonały rywalki 31:24.
Pierwotnie to spotkanie miało odbyć w pierwszej kolejce. Wówczas jednak w Orlen Superlidze było sporo zamieszania w związku z wycofaniem się z rozgrywek Handball JKS Jarosław. Sośnica wykupiła dziką kartę, sprowadziła część zawodniczek z Jarosławia, ale nie zdążyła odpowiednio przygotować się do pierwszej kolejki.
W tym miesiącu obie ekipy już spotkały się ze sobą w bezpośredniej konfrontacji. 4 stycznia w Gliwicach lubelski zespół zwyciężył 35:22. W hali Globus scenariusz rywalizacji był trochę inny, ale ostatecznie skończyło się na kolejnej wygranej MKS FunFloor.
Nie przyszła ona jednak łatwo. Pokazały to już pierwsze minuty, kiedy Sośnica prowadziła 3:2. Jakby problemów było mało, to Stela Posavec już w 6 min zakończyła udział w meczu. Chorwatka doznała urazu łuku brwiowego.
Te wszystkie wydarzenia złożyły się na dość marny obraz lubelskiej drużyny, w której nie kleiło się praktycznie nic. Sośnica jednak nie potrafiła tego wykorzystać – jej największym osiągnięciem było prowadzenie 8:5. Podczas przerwy na żądanie Paweł Tetelewski wstrząsnął jednak swoimi podopiecznymi i lublinianki zaczęły grać lepiej. Końcówka pierwszej połowy była już znacznie lepsza i dała miejscowym prowadzenie do przerwy 15:11.
W drugiej połowie długo było nerwowo, bo MKS FunFloor nie potrafił odskoczyć przeciwniczkom. O skali problemów świadczy fakt, że niejednokrotnie skórę drużynie ratowała fantastycznymi interwencjami Antonija Mamić. Szczypiornistki Sośnicy ostatecznie jednak nie wytrzymały tempa spotkania i w ostatnim kwadransie opadły z sił. To pozwoliło lubelskiej ekipie zbudować większą przewagę i zwyciężyć 31:24.
MKS FunFloor Lublin - Sośnica Gliwice 31:24 (15:11)
MKS: Mamic 1, Wdowiak, Gawlik – Balsam 6, Szynkaruk 5, D. Więckowska 5, Tomczyk 2, Pietras 1, Planeta 2, M. Więckowska 2, Posavec 2, Olek 2, Nieuwenweg 2, Matuszczyk 1, Rosiak, Andruszak. Kary: 4 min.
Sośnica: Kordowiecka, Kubisztal, Musakova– Byzdra 5, Bancilon 4, Kostuch 4, Guziewicz 4, Kozimur 2, Dmytrenko 2, Skubacz 1, Dorsz 1, Szczygieł 1, Strózik, Tukaj, Walus, Leśniak, Łebko. Kary: 6 min.
Sędziowali: Mleczko i Paczyński. Widzów: 1200.
