

PGNIG SUPERLIGA PIŁKARZY RĘCZNYCH W meczu rewanżowym półfinału mistrzostw Polski Azoty Puławy zagrają w niedzielę w Kielcach z PGE Vive. Ekipa trenera Daniela Waszkiewicza ma do odrobienia aż 10 bramek straty. Początek spotkania i transmisji w +nSport o godzinie 13

Jeśli puławianie mieli nadzieję na nawiązanie wyrównanej walki z utytułowanym Vive Kielce to już po pierwszym meczu zostali pozbawieni złudzeń. Obecnie na krajowym podwórku nikt nie może zagrozić mistrzom Polski w drodze do kolejnych triumfów.
W środę, w pierwszym spotkaniu półfinałowym o MP, obrońcy mistrzowskiej korony dali szkołę brązowym medalistom kraju wygrywając 37:27. W pewnym momencie przewaga faworyta rozgrywek wynosiła już nawet 13 goli. W bardzo dobrej formie w pierwszej odsłonie był były reprezentacyjny bramkarz Sławomir Szmal, który swoimi paradami pozbawił drużynę Azotów jakichkolwiek złudzeń. Po końcowej syrenie nikt nie mógł mieć wątpliwości kto jest lepszy i kto zasługuje na występ w finale.
Po środowej prezentacji siły kandydat do finału może być tylko jeden. I choć w sporcie wiele rzeczy może się wydarzyć, to tylko katastrofa może pozbawić obrońców tytułu szansy walki o kolejny. W Kielcach wygrywali bowiem tylko najlepsi, np. Paris Saint Germain Handball w fazie gry grupowej i ćwierćfinale obecnej edycji Ligi Mistrzów.
Ciekawiej może być w sobotę w Płocku, gdzie osłabiona kadrowo Orlen Wisła będzie musiała odrobić stratę jednej bramki z pierwszego półfinału w Opolu z Gwardią (33:32). Początek tego meczu o godzinie 13.