![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Pierwszym przeciwnikiem puławian po zimowej przerwie będzie mistrz Polski Orlen Wisła Płock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2025/2025-02/92c3e8f588bcc8539897b95029a4beb1_std_crd_830.jpg)
Po prawie dwóch miesiącach Azoty wracają do ligowych rozgrywek. Pierwszym przeciwnikiem puławian będzie mistrz Polski Orlen Wisła Płock. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 16.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Już w pierwszym meczu o punkty w 2025 roku podopieczni Patryka Kuchczyńskiego trafiają na przeciwnika z najwyższej półki. Do Puław przyjedzie obrońca mistrzowskiej korony.
Wiślacy, to także lider Orlen Superligi, uczestnik Ligi Mistrzów. Podopieczni Xaviego Sabate wygrali wszystkie 18 ligowych spotkań, w tym bezpośrednie starcie z Industrią Kielce. W pierwszej rundzie ograli kielczan na swoim terenie 29:25. Po wiosennym sukcesie, we wrześniu sięgnęli po historyczny, rozegrany po raz pierwszy, Superpuchar Polski. W meczu w łódzkiej Atlas Arenie pokonali Industrię 27:23.
W zimowej przerwie przeznaczonej dla potrzeb reprezentacji narodowej drużyny skupiły się na rozgrywkach Orlen Pucharu Polski. „Nafciarze” przystąpili do rywalizacji od ćwierćfinału. Drużyna trenera Sabate zmierzyła się we własnej hali z PGE Wybrzeżem Gdańsk. Już po pierwszej połowie wygrywali 17:9. Ostatecznie rozbili przeciwnika 36:22. Najskuteczniejszymi graczami w ekipie mistrza Polski byli Tomas Piroch, zdobywca 10 bramek oraz Filip Michałowicz (8) i Micha Zarabec (6). Doskonale znani w Puławach byli zawodnicy Azotów, Przemysław Krajewski i Dawid Dawydzik, również cieszyli się ze zdobyczy bramkowej. Pierwszy trzykrotnie trafił do siatki, drugi, raz. Wygrana przesądziła o awansie obrońcy trofeum do Final 4.
Zagrają w nim także puławianie. Azoty, ku zaskoczeniu kibiców miały powody do radości. W 1/8 finału rozprawiły się z brązowym medalistą mistrzostw Polski, Górnikiem Zabrze. Pokonali zabrzan dopiero po serii rzutów karnych 4:3. W regulaminowym czasie był remis 36:36.
Na etapie ćwierćfinału ponownie osiągnęły sukces w postaci zwycięstwa nad beniaminkiem Orlen Superligi, Śląskiem Wrocław (29:21). Tym samym trafiły do Final 4, razem z zespołem z Płocka, wicemistrzem Industrią oraz występującą w I lidze centralnej, Handball Stalą Mielec.
Priorytetem są jednak rozgrywki ligowe. Przed przerwą puławianie nie mieli wielu powodów do zadowolenia, począwszy od 13. serii spotkań, kiedy to ulegli przed własną publiczności REBUD KPR Ostrovii. Przegrana otworzyła passę porażek z: Górnikiem Zabrze, COROTOP Gwardią Opole, Zagłębiem Lubin i Industrią. Przełamanie nastąpiło w ostatniej kolejce pierwszej części sezonu w Legionowie. Tam puławianie pokonali miejscowe Zepter KPR Legionowo 29:28. Przez ten czas Azoty zdołały przesunąć się w dół ligowej tabeli, na ósme miejsce, ostatnie gwarantujące występ w play-off. Najważniejszym zadaniem będzie obronić pozycję w ósemce, która daje spokojne utrzymanie.
W meczu z płocczanami zdecydowanym faworytem są mistrzowie Polski. Gospodarze nie powinni czuć presji, mogą zagrać na luzie. To obrońcy trofeum muszą wygrać w Puławach. Zatem, każdy punkt urwany faworytowi byłby sensacją.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)