W wyjazdowym meczu Polski Cukier Avia Świdnik przegrała z Lechią Tomaszów Mazowiecki 0:3
Mecz rozpoczął się od skutecznego ataku Mateusz Piotrowskiego i prowadzenia gospodarzy 1:0. Chwilę później Lechia wygrywała 3:1. Świdniczanie nie zamierzali dać za wygraną (ataki Mateusza Rećki i Damiana Borucha). Artur Sługocki wyprowadził Avię na 5:4 i 6:5. Zespoły próbowały narzucić rywalowi swój styl. Udało się to miejscowym, którzy w pewnym momencie odskoczyli na kilka punktów przewagi. Lechia wygrywała 15:11, 17:12, 18:13, 20:15, 21:17. W końcówce partii otwarcia żółto-niebiescy nie ustrzegli się błędów w ataku oraz bloku i z wygranej 25:21 cieszyli się miejscowi.
Po remisowym początku drugiego seta (2:2, 3:3, 4:4) ponownie na kilka punktów odskoczyli siatkarze z Tomaszowa Mazowieckiego. Lechia prowadziła 6:4, 8:5, 9:5. O czas poprosił szkoleniowiec Polskiego Cukru Avii Witold Chwastyniak. Uwagi opiekuna zespołu na niewiele się zdały. W dalszym ciągu to tomaszowianie dyktowali warunki. Świdniczanie tracili kilka punktów do Lechii (9:11, 10:13, 13:15). Goście nie poddawali się i zbliżyli się na jedno trafienie (21:20 dla Lechii). Świdniczanom udało się jeszcze obronić dwie piłki setowe ale decydujące słowo ponownie należało do miejscowych, którzy zwyciężyli 25:23.
Trzecia partia rozpoczęła się do prowadzenia gospodarzy 5:1. Lechia bardzo szybko odjechała z wynikiem. Miejscowi prowadzili już 14:3, 16:6, 19:9. Wysoka wygrana 25:12 przypieczętowała pewne zwycięstwo rywali Avii 3:0.
Lechia Tomaszów Mazowiecki – Polski Cukier Avia Świdnik 3:0 (25:21, 25:23, 25:12)
Lechia: Neroj, Rajner, Błoński, Janus, Sokołowski, Piotrowski, Zieliński (libero) oraz Hendzelewski.
Polski Cukier Avia: Nowak, Boruch, Sługocki, Rećko, Swodczyk, Rawiak, Kuś (libero) oraz Żywno, Walawender, Kurek, Guz, Machowicz.