PZL Leonardo Avia Świdnik i Bogdanka Arka Chełm wystąpią w sobotę na własnych boiskach. Świdniczanie zmierzą się Lechią Tomaszów Mazowiecki, a chełmianie z AZS AGH Kraków.
Żółto-niebiescy wybiegną na boisko o godzinie 17. Przystępują do rywalizacji po udanej wyprawie do Krakowa. W ostatni weekend zmierzyli się z miejscowym AZS AGH. Podopieczni Jakuba Guza nie pozostawili rywalom złudzeń wygrywając w trzech setach: 25:23, 25:21, 21:17.
Była to szósta wygrana z rzędu. Świdniczanie pokonali kolejno MCKiS Jaworzno, SMS PZPS Spała, BKS Visła Proline Bydgoszcz, Gwardię Wrocław, Mickiewicza Kluczbork i zespół z Krakowa. W dorobku ekipa ze Świdnika ma jeszcze triumfy nad PSG KPS Siedlce, MKS Astra Nowa Sól, Olimpią Sulęcin oraz SMS Spała. Spotkanie z ostatnim z rywali zostało rozegrane, w odróżnieniu od rewanżu z 8 listopada, w ramach pierwszej rundy, w Świdniku.
Jedynymi drużynami, które znalazły sposób na żółto-niebieskich były dwie czołowe ekipy Tauron 1. Ligi MKS Będzin i BBTS Bielsko-Biała oraz na inaugurację REA BAS Białystok. Świdniczanie obecnie zajmują drugie miejsce w tabeli, tracąc do lidera MKS Będzin punkt. Trzeba jednak podkreślić, że Avia rozegrała jeden mecz więcej. - Nieważne, z kim zagramy, chcemy wygrać wszystkie mecze, które mamy w terminarzu do końca grudnia - zapowiada trener PZL Leonardo Avia Jakub Guz.
Również przed własnymi kibicami zaprezentują się siatkarze Bogdanki Arki Chełm. Beniaminek bardzo dobrze prezentuje się na zapleczu PlusLigi. Podopieczni Bartłomieja Rebzdy uzbierali 28 punktów i zajmują trzecią lokatę. Do lidera z Będzina tracą cztery, a do Avii trzy punkty. W ostatniej serii gier Patryk Szwaradzki i spółka wygrali na wyjeździe z Mickiewiczem Kluczbork 3:1. W sobotę do Chełma zawita AZS AGH Kraków. Faworytem są chełmianie, którzy liczą na 10. wygraną w sezonie. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.