Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. LUK Politechnika)
Po dwóch wygranych setach starcia z BAS-em lublinianie byli pewni gry w dalszej części turnieju
Trener Maciej Kołodziejczyk mógł pozwolić sobie na wpuszczenie zmienników. – Mieliśmy ten komfort, że rezerwowi mogli wejść i bez niepotrzebnych obciążeń poczuć atmosferę turnieju. Przy grze co dzień i trudach spotkań rotacja w kadrze jest koniecznością – mówi trener Kołodziejczyk. Z lubelskiej grupy do finałowej rozgrywki z pierwszego miejsca awansowała LUK Politechnika, a z drugiego Legia Warszawa. To właśnie ze stołecznymi, na otwarcie zawodów w Strzelcach, Politechnika wygrała 3:1.
W sobotę ekipa z Lublina zagra z Chrobrym Głogów (godzina 18). W niedzielę lublinianie zmierzą się z gospodarzem turnieju finałowego ZAKSĄ Strzelce Opolskie. Warto dodać, że mecze sobotnie i niedzielne odbędą się już w Kędzierzynie-Koźlu, w hali, w której spotkania PlusLigi rozgrywa miejscowa ZAKSA.
LUK Politechnika Lublin – BAS Białystok 3:2 (25:22, 25:14, 20:25, 21:25, 15:13)
LUK Politechnika: Durski, Goss, Marszałek, Pałka, Szaniawski, Kusior, Cabaj (libero) oraz Toborek, Błądziński, Kwiecień, Zugaj.
MVP meczu: Szymon Pałka (LUK Politechnika Lublin).
