Reprezentacja Polski siatkarzy w wielkim stylu rozpoczęła mistrzostwa świata. Na inaugurację turnieju "biało-czerwoni" w obecności ponad 60 tys. kibiców rozbili na Stadionie Narodowym w Warszawie Serbów 3:0.
Mariusz Wlazły i spółka rozpoczęli mundial od wygranej za trzy punkty. We wszystkich trzech setach zupełnie zdominowali rywali, wygrywając kolejno do 19, 18 i 18. Polacy wykorzystali już drugą piłkę meczową.
- Na pewno wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku. Dla każdego z nas było to wielkie przeżycie zagrać przed tak wspaniałą publicznością. Mam nadzieję, że to jeszcze kiedyś się uda. Ciśnienie? Jak wybiegłem na środek, wszystko ze mnie zeszło - powiedział przyjmujący naszej reprezentacji Mateusz Mika przed kamerami Polsatu.
- Lekki stresik był. Nie wiedzieliśmy, jak się zachowa ten obiekt podczas meczu, trochę wiatru, trochę innego oświetlenia, ale widać to Serbom przeszkadzało bardziej, bo nie zagrali dziś najlepszego spotkania. Walec jedzie dalej - dodał rozgrywający Paweł Zagumny.
Polska - Serbia 3:0 (25:19, 25:18, 25:18)
Polska: Nowakowski, Winiarski, Zagumny, Wlazły, Kłos, Mika, Zatorski (libero) oraz Konarski, Drzyzga.
Serbia: Jovivic, Lisinac, N. Kovacevic, Podrascanin, Nikic, Atanasijevic, Rosic (libero) oraz U. Kovacevic., Petkovic, Ivovic.