Świdniczanie rozegrali dwa mecze kontrolne z Huraganem Międzyrzec Podlaski
Obaj trenerzy umówili się na cztery sety. W pierwszym spotkaniu był niespotykany na parkietach siatkarskich remis 2:2. Świdniczanie wygrywali już 2:0, ale nie potrafili tej przewagi przypieczętować w kolejnych partiach. Przegrali w nich dwukrotnie (po 19:25).
W rewanżu pierwszego seta wygrali goście z II ligi. W trzech kolejnych górą byli już miejscowi. W trzeciej odsłonie trener Lemieszek rotował składem. Na rozegraniu, za Bartłomieja Misztala, pojawił się Jakub Skwarek. Na przyjęciu wyszedł 19-latek Maciej Sajdak. W czwartej na tej pozycji zagrał pozyskany z Huraganu Paweł Łęgowski. Na pozycji libero w ekipie miejscowych wystąpił inny były zawodnik zespołu z Międzyrzeca Jakub Sadowski.
W dwumeczu z Huraganem zabrakło atakującego Marcina Dobrzyńskiego. Siatkarz narzekał na kłopoty z nogą. Z tego samego powodu środkowy Daniel Szaniawski zagrał tylko w pierwszym spotkaniu. - Przyjechaliśmy do Świdnika ogrywać zawodników, którzy dołączyli do nas ostatnio - tłumaczy środkowy Bartosz Jesień, jednocześnie drugi trener Huraganu. - Jeżeli będą omijać nas kontuzje, powinniśmy walczyć o czołowe lokaty w II lidze.
- Graliśmy bardzo nierówno. W każdym elemencie jest jeszcze sporo do poprawy. Na pierwszy plan wysuwają się zagrywka i przyjęcie - wylicza trener Lemieszek. - W pierwszym secie drugiego meczu zepsuliśmy aż 11 serwisów. Natomiast w pierwszym spotkaniu mieliśmy przyjęcie na poziomie 25 procent. Takie wyniki nie rokują dobrze. Czeka nas jeszcze sporo pracy.
Kolejnym sprawdzianem formy będzie jubileuszowy X Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii, zaplanowany na 19-20 września. Do Świdnika przyjadą: Zapadny Bug Brześć, KPS Siedlce i AZS AGH Kraków.
Avia Świdnik - Huragan Międzyrzec Podlaski 2:2 (25:20, 25:22, 19:25, 19:25) i 3:1 (23:25, 25:17, 25:19, 25:20)
Avia: Misztal, Woźniak, Poinc, Konieczny, Woźnica, Kwiecień, Sadowski (libero) oraz Skwarek, Sajdak, Łęgowski, Szaniawski.
Huragan: Nowacki, Musiał, Kasjaniuk, Ostapowicz, Jesień, Toma, Kowalczyk (libero) oraz Wróbel, Matraszek, Młynarczuk, Wasąg.