FOT. TOMASOVIA.TOMASZOW.INFO
Zanosi się na ciężkie lato w Tomasovii. Nadal nie wiadomo, w której lidze zespół spędzi kolejny sezon. Na dodatek do odejścia szykuje się kilku graczy z podstawowego składu
„Niebiesko-biali” czekają na decyzję lubelskiego i podkarpackiego związku na temat liczby drużyn, która w przyszłym sezonie wystąpi w naszej grupie. Wszystko powinno być jasne w najbliższą środę, ale jeżeli wierzyć plotkom, to jednak działacze zdecydują się na wariant z 18 drużynami. W tej sytuacji uratowałaby się zarówno Tomasovia, jak i Lublinianka.
Bez względu na spadek do IV ligi, czy pozostanie na trzecim froncie, kibice muszą się przygotować na stratę kluczowych piłkarzy. Pierwszym z nich może być Patryk Słotwiński. Niewiele było pozytywów w ekipie Tomasovii w niedawno zagończych rozgrywkach, ale jednym z nich był właśnie 23-letni pomocnik. Zawodnik w 30 ligowych występach zapisał na swoim koncie sześć goli i był najlepszym strzelcem drużyny. Wzbudził zainteresowanie klubów z wyższych lig i według naszych informacji w najbliższych dniach może pojawić się na testach w drugoligowej Wiśle Puławy.
Do odejścia szykuje się także Mateusz Bojarczuk. 27-letni obrońca po trzech sezonach spędzonych w Tomaszowie Lubelskim rozważa wyjazd do Warszawy i raczej opuści „niebiesko-białych”. Bez względu na ostateczną decyzję działaczy wiadomo już, że trenerem zespołu nie będzie już Jan Złomańczuk. Zarówno klub, jak i szkoleniowiec zgodnie przyznali, że współpraca obu stron zakończy się wraz z wygaśnięciem kontraktu. Poszukiwania nowej „miotły” trwają, jednak sporo zależy od ligi, w której będzie grała Tomasovia.
Kolejny temat, to kwestia zaległości finansowych względem piłkarzy. Głośno było o nich w zimie, kiedy zawodnicy nie rozgrywali sparingów, czekając na wyjaśnienie sytuacji. Ostatecznie po trudnych negocjacjach strony doszły do porozumienia. Teraz okazuje się, że nie wszystkie pieniądze trafiły do zawodników. – Niestety nadal kwestia zaległości nie została załatwiona. Żyjemy w lekkiej niepewności i zastanawiamy się, czy wszystko w klubie zmierza w odpowiednim kierunku – mówi nam jeden z piłkarzy Tomasovii.
Na razie wiadomo, że Łukasz Bartoszyk i spółka mają spotkać się na pierwszym treningu 7 lipca. Pierwszy sparing rozegrają z kolei 15 lipca przeciwko Unii Hrubieszów. W kolejnych grach kontrolnych ich przeciwnikami będą: Victoria Żmudź (18 lipca), Stal Kraśnik (22 lipca), Avia Świdnik (25 lipca), JKS Jarosław (29 lipca) oraz Kryształ Werbkowice (1 sierpnia).