![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-06/206b8b7d52027115e0eb630336e0fd24_std_crd_830.jpg)
Po falstarcie w Rzeszowie, gdzie lubelscy Tytani ponieśli bolesną porażkę, podoieczni Randy Hackera wyraźnie zaczęli grać lepiej. Świadczy o tym efektowny triumf w konfrontacji z Hammers Łaziska Górne. Obie drużyny spotkały się ze sobą po raz pierwszy w swojej historii.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
W grze gospodarzy było widać ich znacznie większe doświadczenie, co przynosiło skutek w postaci kolejnych przyłożeń. Notowali je Artur Czarnik, Hubert Tażbirek, Kajetan Frąc, Christian Visagie i Patryk Źruberk.
– Wygraliśmy, w pewnych momentach nawet dominowaliśmy. Sami jednak wiemy, jak męczące jest granie bezpośrednio po długiej podróży autokarowej, szczególnie że mecz odbywał się w takim żarze. Mówię to z szacunkiem do nich. Nas czeka to samo kiedy pojedziemy na Śląsk, z pewnością to będzie inny mecz – przyznaje na klubowej stronie Randy Hacker, opiekun Tytanów.
Wyniki: Tytani Lublin – Hammers Łaziska Górne 34:19 * Silesia Rebels – Rzeszów Rockets 31:10. Pauzowali: Przemyśl Bears.
- Rebels 2 4 59-16
- Rockets 2 2 59-31
- Hammers 2 2 31-40
- Tytani 2 2 34-68
- Bears 2 0 12-40
15 czerwca: Bears – Tytani (godz. 15.30).
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)