MKS Selgros przegrał w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Zdobywców Pucharów z norweskim zespołem Vipers Kristiansand 22:28. Rewanż zostanie rozegrany za tydzień w hali Globus.
Lublinianki po raz kolejny były mocno osłabione. Do listy kontuzjowanych dołączyła Kristina Repelewska, która podczas niedawnego spotkania ligowego w Elblągu skręciła kostkę. Po raz kolejny nie zagrały także Joanna Drabik, czy Jessica Quintino.
Mimo to początek zawodów był obiecujący w wykonaniu mistrzyń Polski. To przyjezdne w wielu fragmentach były na prowadzeniu. Po kwadransie wygrywały 9:7. Niestety końcówka pierwszej odsłony należała do gospodyń. „Żmije” ruszyły do ataku i ostatecznie to miejscowe schodziły do szatni z przewagę dwóch bramek – 15:13.
Po przerwie wszystko wyglądało bardzo podobnie. Najpierw lepiej prezentowały się podopieczne trener Sabiny Włodek, a później coraz śmielej poczynały sobie Norweżki. W 43 minucie ekipa z Lublina prowadziła jeszcze 21:20, ale do końca zawodów zaliczyła już zaledwie… jedno trafienie.
Gospodynie podkręciły tempo, wkorzystały zmęczenie przeciwniczek i przed rewanżem w Polsce mają sześć goli zaliczki.
Vipers Kristiansand – MKS Selgros Lublin 28:22 (15:13)
Vipers: Hauge, Lipman, Benestad – Jonassen 8, Weigelt 7, Kramer 4, Knippenborg 3, Kristensen 2, Tomac 2, Olsson 1, Bruskeland 1. Kary: 6 minut
MKS: Gawlik, Dzhukeva – Mihdaliova 6, Niedźwiedź 6, Gęga 3, Szarawaga 2, Kocela 2, Kozimur 2, Bijan 1. Kary: 4 minuty.