Rywalizacja na parkiecie, ale przede wszystkim pomoc potrzebującym. Już po raz siódmy w Kraśniku zostanie rozegrany Charytatywny Turniej w Siatkonogę. Tym razem 28 grudnia, a uczestnicy będą zbierali pieniądze dla 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2
W zawodach weźmie udział 18 zespołów, a każdy z nich wpłaci minimum 200 złotych wpisowego. Najpierw rozgrywana będzie faza grupowa, a następnie pucharowa.
Nie zabraknie oczywiście ciekawych gadżetów piłkarskich, które będzie można kupić na aukcjach w internecie, ale i podczas trwania zawodów. Tradycyjnie organizatorzy liczą w tym temacie na pomoc Damiana Szymańskiego. Wychowanek MUKS Kraśnik, reprezentant Polski, a obecnie piłkarz AEK Ateny od lat jest „twarzą” turnieju i co roku dostarcza pamiątki na aukcje.
Jak zwykle w Szkole Podstawowej nr. 5 będzie można obejrzeć wielu zawodników z regionu. Przede wszystkim tych, którzy w przeszłości związani byli ze Stalą Kraśnik. Będzie Rafał Król z Motoru Lublin, czyli beniaminka PKO BP Ekstraklasy, który znakomicie radzi sobie w tym sezonie, ale również: Arkadiusz Maj z Avii Świdnik, Paweł Zięba z Janowianki Janów Lubelski, Bartłomiej Koneczny z Lublinianki, były piłkarz Motoru i Lublinianki Marcin Michota, który obecnie zakłada koszulkę trzecioligowego Podhala Nowy Targ czy Marcel Kotwica, który obecnie jest trenerem w akademii Rakowa Częstochowa.
– Startujemy już z siódmą edycją turnieju, a w tegorocznej gramy dla Alana i dla dzieci z placówek opiekuńczych w Kraśniku. Mamy nadzieję, że uda się zebrać niezbędne środki, żeby Alan mógł dalej przechodzić rehabilitację. Mamy już sprawdzoną grupę ludzi, w której każdy ma swoją działkę do zrobienia. Dlatego to dla nas czysta przyjemność, że już po raz siódmy możemy wszystkich zaprosić do Kraśnika – mówi Daniel Szewc, jeden z organizatorów imprezy, a także nauczyciel SP 5, w której rozgrywane są zawody.
Jeżeli chodzi o koszulki, które będzie można licytować, to na pewno pojawi się jedna od Patryka Małeckiego, obecnie piłkarza Avii. Można być jednak pewnym, że pamiątek będzie zdecydowanie więcej. – Lada chwila powinny się pojawić ciekawe gadżety – dodaje Szewc.
Trzeba dodać, że jeżeli ktoś jeszcze waha się czy zgłosić się do udziału, to lepiej się już dłużej nie zastanawiać, bo wolnych miejsc jest coraz mniej. – Zbliżamy się do kompletu 18 drużyn, ale ciągle zapraszamy chętnych, jeżeli ktoś ma ochotę zagrać, a przy okazji pomóc, to zawsze jakieś rozwiązanie znajdziemy. To samo dotyczy firm czy osób, które chcą wesprzeć naszą akcję. Nie ma żadnej minimalnej stawki. Można przeznaczyć, ile kto uważa, albo ile może. Wystarczy się z nami skontaktować, a na pewno się dogadamy. Miejsce na plakacie jeszcze mamy – zapewnia Daniel Szewc.
Tym razem impreza odbędzie się 28 grudnia i wystartuje o godz. 9 w hali im. Arkadiusza Gołasia w SP 5 w Kraśniku.