Jest przełamanie Avii! Świdniczanie mimo bardzo trudnej sytuacji kadrowej wygrali w Małogoszczu z Wierną 3:1. Trzy punkty pozwoliły żółto-niebieskim wskoczyć na piąte miejsce w tabeli
Goście przyznali, że sprzyjało im szczęście. Nie chodzi o boiskowe wydarzenia, ale o fakt, że zamiast w sobotę zawody zostały ostatecznie rozegrane dzień później. Z powodu obfitych opadów deszczu trzeba było przełożyć mecz na niedzielę. I dzięki temu Michał Jeleniewski mógł pojawić się na boisku.
W 17 minucie Adam Nowak uprzedził bramkarza rywali i wpakował piłkę do siatki gospodarzy. Sędzia uznał jednak, że zawodnik żółto-niebieskich chwilę wcześniej faulował. Dosłownie kilka chwil później po drugiej stronie boiska z gola cieszyli się miejscowi. Michał Smolarczyk wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego i głową otworzył wynik spotkania.
Ta bramka podziała jednak na Avię, jak czerwona płachta na byka. Minęło ledwie... sześć minut, a to goście prowadzili 2:1. Najpierw Nowak już bez przekraczania przepisów z bliska strzelił na 1:1. W 25 minucie centrował Karol Kalita, piłkę odbił jeszcze Wojciech Białek, a w odpowiednim miejscu, o odpowiednim czasie znalazł się Patryk Czułowski i to on zadał drugi cios. Jeszcze przed przerwą żółto-niebiescy mogli pokusić się o kolejne trafienia, ale zabrakło im precyzji.
Drużyna Jacka Ziarkowskiego po zmianie stron długo nie czekała z odebraniem rywalom chęci do walki. W 56 minucie Kalita był faulowany w polu karnym Wiernej i arbiter nie miał wątpliwości, że przyjezdni zasłużyli na rzut karny. Do piłki podszedł etatowy wykonawca jedenastek Białek i podwyższył prowadzenie swojej drużyny. Później „Biały” miał szansę, żeby pierwszy raz od 20 sierpnia pokonać bramkarza rywali z gry, ale nie potrafił wpakować piłki do siatki. Dobrą okazję zepsuł również Kalita. W końcówce Wierna mogła zmniejszyć rozmiary porażki, ale także nie grzeszyła skutecznością.
– Wygrana cieszy podwójnie, bo rzeczywiście nasza sytuacja kadrowa była daleka od idealnej, a mimo to naprawdę spisaliśmy się bardzo dobrze, zwłaszcza w ofensywie – przyznaje trener Ziarkowski. – Mamy nadzieję, że do końca rundy uda się jeszcze zapunktować i utrzymać się do zimy w czubie tabeli – dodaje szkoleniowiec.
Za tydzień do Świdnika przyjeżdża Podlasie Biała Podlaska.
Wierna Małogoszcz – Avia Świdnik 1:3 (1:2)
Bramki: Smolarczyk (19) – Nowak (21), Czułowski (25), Białek (57-z karnego).
Avia: Zacharski – Kazubski, Herda, Orzędowski, Mroczek, Kalita, Jeleniewski, Wołos (83 Feret), Czułowski, Nowak (90 Kozłowski), Białek (87 Starok).
Wideo: MALOGOSZCZ.info