Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Krzysztof Mazur/archiwum)
Młodzi zawodnicy Bogdanki Motoru Lublin otarli się o podium Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów w Grudziądzu. „Koziołki” ukończyły rywalizację na pechowej, czwartej pozycji
Pechowej z tego względu, że lublinianie do samego końca mieli szansę na zdobycie medalu. O wszystkim zadecydował ostatni bieg, w którym Wiktor Trofimow i Maciej Kuromonow stanęli pod taśmą obok duetu żużlowców Francepol Falubazu Zielona Góra – Mateusza Tondera i Norberta Krakowiaka.
W pierwszym podejściu Trofimow spowodował upadek Tondera, a w powtórce – w trzyosobowym składzie – upadł Kuromonow. Żółto-biało-niebiescy ukończyli tę gonitwę z zerowym dorobkiem, a zawodnicy Falubazu otrzymali darmowe 5 punktów i w konsekwencji sięgnęli po złoty medal. W sumie uzbierali 26 „oczek”.
Drugie miejsce w stawce przypadło w udziale juniorom Bocar Włókniarza Częstochowa (21 pkt.), trzecie truly.work Stali Gorzów (20 pkt.). Lublinianie spadli na czwartą lokatę, gromadząc na swoim koncie 18 punktów. Najlepiej w ekipie „Koziołków” spisał się Wiktor Trofimow, który zdobył 8 punktów.
===
Nowe-stare licencje
Dwóch zawodników szkółki żużlowej Speed Car Motoru Lublin zdobyło w środę licencje na torze w Gnieźnie. Tymon Tomiak oraz Jan Młynarski zdali pomyślnie część teoretyczną i praktyczną egzaminu w klasie 250cc.
Co ciekawe, w gronie pięciu zawodników, którzy uzyskali licencję „Ż” znalazł się lublinianin Dawid Stachyra – wychowanek TŻ Lublin, który odnowił swoje uprawnienia. Po raz pierwszy zdobył je w 2001 roku.
