Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

ŻUŻEL

29 września 2021 r.
18:13

Drużynowy sukces, indywidualny niedosyt. Jarosław Hampel z Motoru Lublin o wicemistrzostwie Polski

Jarosław Hampel (z lewej): – Jeszcze mam sporo do zrobienia i do udowodnienia. Nie tak wyobrażałem sobie ten sezon. Myślałem, że będzie w moim wykonaniu jeszcze lepszy. Niestety, tak się nie stało.
Jarosław Hampel (z lewej): – Jeszcze mam sporo do zrobienia i do udowodnienia. Nie tak wyobrażałem sobie ten sezon. Myślałem, że będzie w moim wykonaniu jeszcze lepszy. Niestety, tak się nie stało. (fot. Wojciech Szubartowski)

– Myślę, że postawiliśmy się bardzo mocno wrocławianom i odniosłem wrażenie, że spotkały się dwie drużyny zasługujące na ten finał. Stoczyliśmy na tyle wyrównaną walkę, na ile było to możliwe – ROZMOWA z Jarosławem Hampelem, żużlowcem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • W Lublinie kibice czekali aż 30 lat na medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Czy z tego powodu to srebro smakuje inaczej?

– To jest świetny wynik dla mojej drużyny. Zdaję sobie sprawę, że to jest 30 lat czekania na taki sukces. Biorąc to pod uwagę, wiem, jak ważny jest to medal dla tego zespołu, w kontekście też tego, jak trudna była walka o niego. Wiem, doskonale, że zostanie to pewnie zapisane w historii, bo jest to faktycznie wielka sprawa.

  • Cieszy pana powrót na podium po krótkiej przerwie?

– Oczywiście, że tak. Najbardziej bym się jednak cieszył, gdyby to był złoty medal. Ale zdobyliśmy srebro, a to również cieszy, bo nie było łatwo. Jechaliśmy w niepełnym składzie, zabrakło naszego kapitana (Grigorija Łaguty – dop. red.), zawodnika, który jest liderem i przywozi dużo punktów. Juniorzy nie jechali w pełni sił, bo byli poturbowani po wcześniejszych upadkach. Trzeba to brać pod uwagę i w tym kontekście uważam to za ogromny sukces.

  • Po rundzie zasadniczej zajęliście wysokie, drugie miejsce w tabeli. To był dla was taki zastrzyk pewności siebie przed play-offami?

– Uważam, że tak. Myślę, że zdaliśmy sobie sprawę z tego, że jesteśmy mocną i zgraną drużyną. To na pewno nas dodatkowo zmobilizowało.

  • Eksperci twierdzą, że finałowy dwumecz z Betard Spartą Wrocław był najbardziej widowiskowym zwieńczeniem sezonu od lat. Było czuć, że bierze się udział w takim widowisku?

– Tak, bo charakter spotkań finałowych jest wyjątkowy. Czuć tę atmosferę walki o medale, gdzie każdy chce pojechać jak najlepiej i wszyscy dają z siebie maksimum.

  • Pomagało panu doświadczenie z jazdy w takich meczach?

– Tak, znałem rangę tej rywalizacji. Miałem już okazję wystartować w kilku finałach i zdobyć kilka medali. Niemniej jednak każde rozgrywki są czymś innym. Nie brakowało stresu związanego z tym startem. Okazuje się, że jeździ się te kilkanaście lat, ale adrenalina i stres pojawiają się za każdym razem w takich zawodach. Dobrze to czułem, ale to jest wyłącznie dowód na to, jak bardzo nam zależało, żeby powalczyć o pełną pulę, czyli złoty medal.

I walczyliśmy do samego końca. Myślę, że postawiliśmy się bardzo mocno wrocławianom i odniosłem wrażenie, że spotkały się dwie drużyny zasługujące na ten finał. Stoczyliśmy na tyle wyrównaną walkę, na ile było to możliwe. Co jest nie bez znaczenia, bo pokazało to mnóstwo ciekawych wyścigów. Z tego co wiem, to opinie na temat tej rywalizacji są pozytywne. Wszystko rozstrzygnęło się w duchu sportowej walki.

  • W ubiegłym sezonie był temat tego, że nie wychodziły panu spotkania wyjazdowe. Tym razem udało się odrobić pracę domową?

– Jeszcze mam sporo do zrobienia i do udowodnienia. Nie tak wyobrażałem sobie ten sezon. Myślałem, że będzie w moim wykonaniu jeszcze lepszy. Niestety, tak się nie stało. Trochę było zawirowań sprzętowych, trochę niedoskonała forma. Trzeba potrafić przyznać się do tego, że nie było się w najwyższej formie. Pracy będzie co nie miara, z czego sobie zdaję sprawę. Biorę to sobie za wyzwanie i myślę, że będę mógł ambitnie podejść do przygotowań przed przyszłym sezonem. Nie mogę być z tego sezonu w pełni zadowolony, bo chciałem więcej.

  • Szybko dogadał się pan z Motorem Lublin w sprawie nowego kontraktu?

– Uważam, że szybko.

  • Miał pan propozycje z innych klubów?

– Tak. Te różne propozycje finansowe oczywiście bierze się pod uwagę. One się pojawiają na podobnym poziomie. To był temat, który musieliśmy sobie poukładać. Bardzo ważną rzeczą w tym wszystkim było to, że przebiegło to sprawnie i w pełnym zrozumieniu. Rozmowy były konkretne i atmosfera towarzysząca temu wszystkiemu była równie dobra i sprzyjająca, tak jak atmosfera, którą mamy w Motorze. Jestem tutaj już drugi rok i poznałem całe środowisko związane z klubem. Mam na myśli prezesów, ludzi, którzy na co dzień pracują w tym klubie. Myślę, że mamy bardzo dobre relacje, które sprzyjają tworzeniu tego wyniku. W tym kontekście mogę wypowiadać się tylko w samych superlatywach, bo taka jest rzeczywistość. To mnie też niezmiernie cieszy, czuję się dobrze w zespole z kolegami, z którymi się dobrze znam. To jest też czynnik, który należy brać po uwagę. Ja tak zrobiłem i doszedłem do wniosku, że jestem w dobrym miejscu, w dobrym klubie. Mamy swoje ambicje, mamy o co walczyć, jest też nakreślony plan. To mi odpowiada. Niczego nie chciałem zmieniać.

  • Plusem dla pana może być również to, że będzie pan jeździł razem ze znajomymi twarzami, bo większość żużlowców zostaje w Lublinie na kolejny sezon.

– Jasne, dobrze, że prawdopodobnie nie będzie wielu zmian. Aczkolwiek ten sezon transferowy dopiero się zacznie. Zanosi się, że dużych zmian nie będzie, a to zawsze sprzyja temu, żeby myśleć perspektywicznie. To jest też kolejny ważny element takiego spokoju w naszych przygotowaniach, w wytyczaniu naszych celów.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sobiborski Park Krajobrazowy zajmuje obszar 100 kilometrów kw, obejmując swoim zasięgiem gminy: Hańsk, Włodawa i Wola Uhruska. Obsza ten zamieszkują m.in. żółw błotny, bocian czarny i bielik
przyroda

Szansa na nowy park narodowy na Lubelszczyźnie

Lasy Sobiborskie, jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów w Polsce, mogą stać się nowym parkiem narodowym. Przyrodnicy zaprezentowali wstępną koncepcję ochrony tego unikatowego ekosystemu i zapraszają mieszkańców oraz samorządy do udziału w konsultacjach.

Górniczki mają ostatnio sporo powodów do radości

W sobotę piłkarki GKS Górnik Łęczna podejmą UKS SMS Łódź

GKS Górnik Łęczna na razie kapitalnie prezentuje się w rundzie wiosennej. Łęcznianki w trzech ligowych spotkaniach zdobyły komplet punktów. 6 „oczek” jest zasługą Mai Osińskiej, która prowadziła zespół w dwóch pierwszych kolejkach, a jeden triumf to zasługa Artura Bożyka, który przejął zespół w minionym tygodniu.

Zdjęcie ilustracyjne
Świdnik

W Świdniku będzie jaśniej i taniej. Ponad 800 lamp do wymiany

400 latarni i 885 lamp oświetleniowych w mieście zostanie wymienionych na energooszczędne. Urząd Miasta w Świdniku ogłosił już przetarg.

Orlęta Łuków zapowiadają wiosną walkę o IV ligę

Startuje bialska okręgówka, W Łukowie czekają na IV ligę

Orlęta Łuków powinny nadawać ton wydarzeniom w rundzie rewanżowej. Równie ciekawie będzie w dole tabeli, gdzie niepewnych ligowej przyszłości jest aż pięć drużyn

Na wniosek obrońcy oskarżonego sędzia wyraził zgodę na wyłączenie jawności rozprawy

Prokurator częstował ciastkami z marihuaną – właśnie ruszył jego proces

Przed Sądem Rejonowym w Lublinie rozpoczął się proces Bartosza F. – prokuratora z Wrocławia. Grozi mu więzienie za podanie kobiecie narkotyku.

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Nowy parking przy Szmaragdowej coraz bliżej. Sześciu chętnych do budowy

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego planuje budowę parkingu przy ulicy Szmaragdowej 16. W przetargu wpłynęło sześć ofert, a najniższa opiewa na 151 tys. zł.

Sebastian Kozdrój jest trenerem MKS Ruch Ryki

Ruch Ryki, a może ktoś inny wygra lubelską klasę okręgową?

Grono kandydatów do awansu jest bardzo szerokie, ale po zakończeniu sezonu w pełni szczęśliwy będzie tylko jeden zespół. Zimę na fotelu lidera spędził MKS Ruch Ryki. Podopieczni Sebastiana Kozdroja jesienią zgromadzili 36 pkt i mają zaledwie dwa punkty przewagi nad grupą pościgową

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Atak na pracownika kantoru. Policja poszukuje sprawcy

Nieznany sprawca zaatakował pracownika kantoru w galerii handlowej. Policja prosi o pomoc w jego poszukiwaniach.

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)
impreza
14 marca 2025, 18:00

Imprezy klubowe w weekend (14-15 marca)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Nawet w post. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator, gdzie w Lublinie odbędą się najlepsze imprezy ostatkowe.

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

U sołtysa zapłacisz kartą. Gmina kupiła terminale

To ma być ułatwienie dla sołtysów i mieszkańców gminy Biała Podlaska. Samorząd chwali się, że jako pierwszy w województwie lubelskim zakupił mobilne terminale płatnicze.

Grom Różaniec jest zdecydowanym faworytem do wygrania zamojskiej klasy okręgowej w tym sezonie

Wraca zamojska klasa okręgowa nazywana przez wielu "najciekawszą ligą świata"

Koniec grania meczów bez stawki! W najbliższy weekend startuje runda wiosenna w „najciekawszej lidze świata”. Na autostradzie do awansu jest obecnie Grom Różaniec, który gonić będzie próbowała Tanew Majdan Stary. Z kolei Olimpiakos Tarnogród skupi się chyba na utrzymaniu miejsca na najniższym stopniu podium. Wiele ciekawego powinno dziać się także na dole tabeli

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowa Biedronka w samym centrum Lublina. Pierwsi klienci czekali o świcie

Nowy sklep sieci Biedronka już otwarty. Pierwsi klienci weszli tuż po godzinie 6. W Lublinie jest już ponad 30 sklepów tej popularnej sieci.

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?
film

Pogoda na weekend. Kiedy ciepła kurtka, a kiedy spacer z promieniami słońca?

Prognoza pogody na weekend.

Lublinianka będzie chciała w sobotę przeskoczyć w tabeli Stal Kraśnik

W sobotę czwartoligowy hit wiosny na Wieniawie: Lublinianka - Stal Kraśnik

Już w pierwszej kolejce rundy wiosennej będzie można obejrzeć mecz na szczycie. Druga w tabeli Lublinianka podejmie lidera – Stal Kraśnik. Spotkanie na Wieniawie wystartuje w sobotę o godz. 13

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Krew ratuje życie. Podziel się tym cennym lekarstwem

Lubelskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaprasza na akcje oddawania krwi. Pamiętajmy, że krew to lek, którego nie da się wyprodukować w laboratorium.

PGE EKSTRALIGA
14. KOLEJKA

Wyniki:

Betard Sparta Wrocław - Orlen Oil Motor Lublin 43:47
Orlen Oil Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław 52:38

Tabela:

1. Orlen Oil Motor Lublin 14 31 +162
2. Betard Sparta Wrocław 14 19 +30
3. ebut.pl Stal Gorzów 14 19 -37
4. Apator Toruń 14 15 -7
5. ZOOleszcz GKM Grudziądz 14 14 -58
6. Falubaz Zielona Góra 14 13 -33
7. Tauron Włókniarz Częstochowa 14 12 -50
8. Fogo Unia Leszno 14 11 -87

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!