Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Każdy kto przyjdzie, dostanie ciastko. A wyjść będzie mógł z choinką z szyszek albo orzechów, wiankiem, stroikiem. Fundacja Lapigua zaprasza w sobotę na świąteczny kiermasz. Dochód zostanie przeznaczony na zimowiska dla dzieci z Ukrainy, mieszkających na terenach, gdzie toczą się działania wojenne.
– Wszystkie prace zostały wykonane ręcznie podczas warsztatów integracyjnych organizowanych w Centrum Inicjatyw Błonie – mówi Stefanie Bogaerts, prezeska Fundacji Lapigua.
Nasza rozmówczyni jest z pochodzenia Belgijką, ale od lat mieszka z mężem i dziećmi w Łapiguzie pod Zamościem. W pomoc Ukrainie angażuje się od początku konfliktu, wspierając również Punkt Pomocy Osobom w Kryzysie Uchodźczym – Centrum Inicjatyw Błonie (ul. Sienkiewicza 3).
To miejsce, w którym mieszkające w Zamościu i okolicach Ukrainki i ich dzieci spotykają się ze sobą i polskimi wolontariuszami. Czasem tylko by porozmawiać, czasem, jak ostatnio na warsztatach artystycznych, w trakcie których przygotowano fanty na kiermasz.
Stoiki, świeczki, wieńce bożonarodzeniowe, ozdoby na choinkę, szmaciane figurki, również ceramikę będzie tam można kupić w sobotę w godz. 16.30-18.30. Organizatorki obiecują każdego gościa poczęstować ciastem.
Mają swoich wyrobów tak dużo, że w ciągu dwóch godzin na pewno wszystkiego nie sprzedadzą. Będzie je można spotkać również w następny weekend, podczas Jarmarku Świątecznego na Rynku Wielkim.
– Pomoc organizowana przez Lapiguę ma różne formy, w ciągu roku staramy się dość regularnie wysyłać transporty darów na Ukrainę. Dochód z kiermaszu kolejny raz postanowiliśmy natomiast przeznaczyć na opłacenie zimowego wypoczynku dla dzieci z terenów, na których trwają działania wojenne. Od początku tej inicjatywy pomogliśmy w sfinansowaniu takiego zimowego czy letniego wyjazdu około 50 dzieci – dodaje Stefanie Bogaerts.
