Świdnik z własną uczelnią wyższą? Bardzo możliwe. Ostatnio gośćmi władz miasta byli przedstawiciele poznańskiej Wyższej Szkoły Zawodowej "Kadry dla Europy”. Rozmawiali o utworzeniu filii tej szkoły właśnie w Świdniku.
nr 2, bo tam mogłyby się mieścić pomieszczenia szkoły.
W rozmowach uczestniczyły też władze powiatu.
- Przedstawiciele uczelni zrobili na mnie jak najlepsze wrażenie - mówi Mirosław Król, starosta świdnicki. - Myślę, że teraz przyjdzie pora na wymianę listów intencyjnych.
Władze uczelni na razie nie chcą jeszcze przesądzać terminu ewentualnego otwarcia swojej filii.
- Nie wiadomo, czy uczelnia mogłaby zrobić nabór i zacząć działać jeszcze w tym roku - mówi Jarosław Fiszer, kanclerz poznańskiej szkoły. - Jeśliby
do tego doszło, najprawdopodobniej rozpoczęlibyśmy od utworzenia w Świdniku studiów podyplomowych. Dopiero potem otworzylibyśmy stacjonarne.
Poznańska szkoła złożyła już wniosek o dofinansowanie swoich studiów podyplomowych z funduszy unijnych. Dzięki temu studiowanie na nich mogłoby być dużo tańsze, albo nawet bezpłatne. Taka forma kształcenia byłaby dla młodych świdniczan najatrakcyjniejsza.
(kal)