W Domu Pomocy Społecznej w Świdniku poza dyrektorem będzie też jego zastępca. Władze powiatu tłumaczą zmianę dodatkowymi zadaniami, m.in. budową nowego domu dziecka.
– Wiąże się to m.in. z budową na terenie DPS-u w Świdniku dwóch obiektów – wyjaśniał podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Leszek Czechowski, członek Zarządu Powiatu Świdnickiego. – Pierwszy to ośrodek opiekuńczo-wychowawczy, potocznie zwany domem dziecka, drugi zaś to obiekt przeznaczony dla osób starszych i obłożnie chorych.
– Wszystkie nasze domy pomocy społecznej są obciążone dodatkowymi zadaniami – podkreślał zaś Dariusz Kołodziejczyk, starosta świdnicki. – Wygnanowice realizują PFRON-owski program, Krzesimów też ma dodatkowe zadania, Świdnik – termomodernizację i nadzór nad tymi inwestycjami, które będziemy mieć w najbliższym czasie. Przypominam, że trzy wnioski, w tym dwa dotyczące bezpośrednio DPS-u w Świdniku, przeszły pozytywnie ocenę formalną.
Starostwo Powiatowe w Świdniku ubiega się o dofinansowanie w sumie trzech inwestycji z zakresu usług społecznych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020.
Wśród nich jest budowa domu dziecka w Świdniku, w którym będzie mogło przebywać 14 dzieci i budowa domu dla osób starszych. Oba te budynku mają stanąć w pobliżu DPS im. Roba Inja przy ul. Piaseckiej w Świdniku, który ma 140 mieszkańców. Są to mężczyźni niepełnosprawni intelektualnie.
W zaplanowanym nowym domu – dla osób starszych – będzie mogło mieszkać kolejne 33 osoby. – Ma to być budynek piętrowy bez piwnicy – mówi Janusz Kukiełka, dyrektor DPS. – Mają być w nim dwie windy, z czego jedna ma być przystosowana do przewożenia łóżek. Zaplanowane zostały też duże sale oraz pokoje dla mieszkańców – jedno- i dwuosobowe.
Tymczasem podczas środowej sesji Rady Powiatu w Świdniku radny Andrzej Mańka zastanawiał się, czy uzasadnione jest budowanie domu dziecka w Świdniku. W powiecie dom dziecka funkcjonuje już w Rybczewicach.
– Czy warto wydawać pieniądze w sytuacji, kiedy bez żadnego problemu możemy znaleźć taką opiekę w innej placówce? – zastanawiał się radny Mańka. – W Rybczewicach były takie sytuacje, że nie wszystkie miejsca były zajęte. Ja widziałbym raczej zasadność takiej inwestycji, ale w sytuacji przeniesienia dzieci z Rybczewic do Świdnika, bo ta placówka rzeczywiście znajduje się na „końcu świata”.
Starostwo poza wspomnianymi inwestycjami zaplanowało także prace w ośrodku interwencji kryzysowej przy ul. Piaseckiej. Projekt zakłada m.in. przebudowę części pomieszczeń, wykonanie klatek schodowych i windy, a także rozbudowane zostaną wewnętrzne sieci wodno-kanalizacyjna i c.o. Projekt zakłada także zagospodarowanie działki.