W końcu ktoś uprzątnął śmieci i gruz zalegający przy ścianie prywatnej posesji, która znajduje się między blokami przy ul. Skarżyńskiego.
Mieszkańcy bloków przy ul. Skarżyńskiego od kilku lat walczyli o porządek. Do tej pory bezskutecznie. – To skandal, żebyśmy codziennie musieli oglądać taki śmietnik. Okolica wygląda jak jakieś pobojowisko. Aż nieprzyjemnie tędy przechodzić – narzekał pan Bronisław, mieszkaniec bloku przy
ul. Skarżyńskiego. Po jego sygnale napisaliśmy o problemie lokatorów w Dzienniku Wschodnim.
Gruz leżał przy ścianie budynku, który dawniej należał do świdnickiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Kilka lat temu PEC sprzedał go prywatnym właścicielom. I to na ich posesji był bałagan. Straż Miejska nieraz zaglądała na posesję i szukała właścicieli. A ci unikali strażników jak ognia i nie przyjmowali wezwań. Dopiero po określonej liczbie wezwań niedoręczonych, można było wysłać dwóm współwłaścicielom mandat zaoczny i to z najwyższej półki – po 500 zł.
Z powodu jego nieopłacenia sprawa znajdzie finał w sądzie. A już teraz z usuniętego gruzu cieszą się mieszkańcy. – W końcu się udało i zrobili z tym porządek. Nareszcie jest u nas czysto i bardzo się z tego powodu cieszymy – mówi pani Anna.