Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Świdnik

6 sierpnia 2023 r.
16:19

Komisja wybrała, zarząd zaaprobował, mieszkańcy krytykują. Nowy dyrektor w „Bronku”

Autor: Zdjęcie autora agdy
I LO im. Władysława Broniewskiego powstało w 1952 roku, to najstarszy ogólniak w Świdniku
I LO im. Władysława Broniewskiego powstało w 1952 roku, to najstarszy ogólniak w Świdniku (fot. archiwum)

– To decyzja polityczna, a nie merytoryczna – uważają niezadowoleni z wyniku konkursu na dyrektora I LO w Świdniku. Od września prestiżową szkołą pokieruje osoba z zewnątrz, a nie jak chciałoby wiele osób, dotychczasowa wicedyrektorka. Władze powiatu tłumaczą, że taki był wynik tajnego głosowania komisji konkursowej

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

1 września, nie tylko uczniowie z pięciu pierwszych klas w I LO im. Władysława Broniewskiego w Świdniku pójdą do nowej szkoły. Można powiedzieć, że czeka to wszystkich uczniów a nawet pracowników. Od 1 września w „Bronku” będzie nowy dyrektor. 5 lipca, konkurs na to stanowisko wygrał Tomasz Król. Były wicedyrektor Zespołu Szkół im. Norwida w Świdniku i tamtejszy nauczyciel w-f. Pokonał kontrkandydatkę, którą była wieloletnia wicedyrektor I LO, polonistka Aneta Jagieła.

Żadne wiersze tu nie pomogą

Choć od decyzji komisji konkursowej minął miesiąc, mieszkańcy Świdnika nadal na ten temat rozmawiają. „Bronek” to znana szkoła, jak żartują niektórzy, uczyło się w niej pół miasta a drugie pół posłało tam swoje dzieci.

Szkoła jest najstarszym świdnickim ogólniakiem, powstała w roku 1952. Jedenaście lat później jej patronem został poeta, Władysław Broniewski.

- Nie chcę już rozdmuchiwać sprawy, przyjmuję wyniki konkursu i tyle – komentuje Stanisław Stefańczyk, dotychczasowy dyrektor „Bronka” i nie chce by cytować jego wpis z mediów społecznościowych, po którym dyskusja w sieci przybrała na sile.

Dwa dni po przeprowadzeniu konkursu, dyrektor wyraził zdziwienie decyzją o wybraniu na nowego szefa szkoły osoby spoza placówki. Jemu się wydawało, że naturalną kontynuacją będzie powierzenie tego stanowiska aktualnej wicedyrektorce. Skomentował, że nie rozumie działań władz, które powinny wspierać szkołę.

Chodzi o władze powiatu świdnickiego, które są organem prowadzącym I LO.

- Nie ukrywam, po pięćdziesięciu latach pracy zależało mi, żeby ktoś to kontynuował, co chyba normalne. Z panią wicedyrektor udało nam się wyprowadzić szkołę na głębokie wody. W tym roku wyniki matur były zdecydowanie wyższe niż średnia krajowa. Naukę rozpocznie pięć pierwszych klas, każda z maksymalną liczbą uczniów. Były planowane trzy. Szkoła jest bardzo znana, jest bardzo dobra – dodaje dyrektor Stefańczyk.

To gwiazda świeci

- Ta szkoła, to historia całego Świdnika. Tradycji, osiągnięć intelektualnych, artystycznych i sportowych. Miała i ma 100 procentową zdawalność matur, wizerunkowo charyzmatyczna szkoła. Skąd się wzięła ta burza w mieście? Burzą się absolwenci, którzy pamiętają, znają i cenią ich oboje. Stanisław Stefańczyk i Aneta Jagieła to są dwa filary „Bronka”. Aneta powinna zostać dyrektorem. Dla mnie by to było naturalnym trendem i kontynuacją tradycji, tych wszystkich wspaniałych rzeczy, które zrobili. Nie ma słów, które by oceniły lata pracy Anety i Staszka. To był wizerunek całego miasta – uważa Waldemar Białowąs, miejski radny i szef powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej.

W poprzedniej kadencji, był wicestarostą odpowiedzialnym za sprawy oświaty. Nie przypomina sobie, by jakikolwiek konkurs na dyrektora był tak komentowany.

Pójdziemy inną drogą

- Nigdy nie dopuszczałem do upolitycznienia wyborów, a to są ewidentne upolitycznienia – komentuje Białowąs.

Sam nie jest absolwentem „Bronka”, uczył się w technikum działającym w tym samym budynku co I LO. Później placówkę przekształcono w zespół szkół im. Norwida, z którym aktualnie związany jest Tomasz Król.

Jedni internauci piszą o Królu per „człowiek Reszki”, czyli starosty świdnickiego z PiS. Inni wklejają plakaty wyborcze z 2018 roku, kiedy Tomasz Król startował w wyborach do rady miasta z listy PO.

- Kilka miesięcy po wyborach odszedł z Platformy na własne życzenie, sprawa jest zamknięta – wspomina Waldemar Białowąs, który zastrzega, że nie zna kulis konkursu, nie wie jak Król go wygrał, dlaczego wygrał, bo miał wygrać. Przyznaje, że jeszcze przed ogłoszeniem konkursu po Świdniku krążyły opinie, kto będzie nowym dyrektorem „Bronka”.

Ciemność nad głową

W komisji konkursowej byli: trzej przedstawiciele starostwa, trzej kuratorium, po dwie osoby z Rady Pedagogicznej I LO i rady rodziców oraz po jednej z ZNP i Solidarności.

- Ustawa mówi, że dyrektora wybiera się w drodze postępowania konkursowego. Jeśli konkurs był przeprowadzony prawidłowo i nie ma podstaw do uchylenia, to organ prowadzący nie może odmówić powierzenia stanowiska kandydatowi wyłonionemu w drodze konkursu. Gdyby ktoś chciał złożyć skargę na sam przebieg konkursu, musi to zrobić w starostwie. My jesteśmy tylko jednym z przedstawicieli, jak związki zawodowe czy osoby z rady rodziców. Głosowanie jest tajne – mówi dyrektor Jolanta Misiak, rzecznik Kuratorium Oświaty w Lublinie.

Kuratorium w swojej dokumentacji, przy informacji, że konkurs na dyrektora I LO się odbył i kto był przedstawicielem, nie ma żadnych adnotacji o jakiś nieprawidłowościach. Nikt anonimowo ani jawnie w tej sprawie do kuratorium się nie zwracał. W centralnym rejestrze skarg tej instytucji nie ma żadnego śladu.

Nad miastem cisza...

- Kluczową kwestią jest to, że kandydat na dyrektora otrzymał bezwzględną liczbę głosów w konkursie czyli spełnił wymóg formalny i został zaaprobowany przez zarząd powiatu – wyjaśnia Romuald Gumienniak, członek zarządu powiatu, który odpowiada za powiatową edukację, zdrowie i sprawy społeczne.

 Był jednym z członków komisji konkursowej, ale nie informuje o rozkładzie głosów jakie otrzymali kandydaci na dyrektora I LO w Świdniku; ani nawet o proporcjach: czy osoba która wygrała, miała dużą przewagę nad rywalem.

 Choć Romuald Gumienniak - jak sam określa - nie jest długo we władzach powiatu (został powołany na stanowisko w listopadzie 2020 roku), także nie pamięta aby jakikolwiek konkurs na szefa placówki oświatowej, podlegającej powiatowi, budził takie emocje, a zwłaszcza był przedmiotem nadzwyczajnej sesji rady powiatu.

A ta została zwołana w zeszłym tygodniu, na wniosek opozycji.

Powiedz, czy jest jakiś sens

Jednym z dwóch tematów jakimi zajmowali się radni były konkursy na dyrektorów w szkołach powiatowych z naciskiem na I LO.

- W związku z tym, że głosowanie było tajne, nikt nie mógł mi uzasadnić, dlaczego wybór padł na Tomasza Króla, a nie dotychczasową wicedyrektor „Bronka”. Formalnie wszystko grało, nikt z władzy nie widział więc nic dziwnego w tym wyborze... Nie powiedziano nam także jaki był stosunek głosów za kandydatami – relacjonowała po sesji w mediach społecznościowych radna Edyta Lipniowiecka (Świdnik Wspólna Sprawa), która złożyła wniosek by sprawą konkursu zajęła się Komisja Rewizyjna. - Może to pozwoli na bardziej szczegółowe wyjaśnienia – liczy opozycyjna radna.

- Nikt do nas z żadnym pismem, skargą czy petycją w sprawie wyniku konkursu na dyrektora I LO się nie zgłosił – dodaje Romuald Gumienniak pytany, czy rodzice uczniów, nauczyciele lub osoby zainteresowane sprawą decyzji personalnych interweniowali w starostwie. Tak jak to wskazywała rzeczniczka kuratorium.

Czego żąda ode mnie świat ten

W sieci krąży pismo sygnowane przez Prezydium Rady Rodziców I LO w Świdniku. Autorzy informują o przebiegu i wyniku konkursu, wspominają zeszłoroczny jubileusz 70-lecia szkoły, na którym byli przedstawiciele władz powiatu, miasta i kuratorium; życzyli dyrekcji dalszej owocnej pracy, wręczali kwiaty. Tymczasem później ich reprezentanci w komisji konkursowej, negatywnie ocenili wicedyrektorkę placówki.

W piśmie czytamy też, że pięciu pedagogów zrezygnowało z pracy w I LO, rodzice zastanawiają się czy ich śladem pójdą inni. Nie piszą wprost ale można się domyślać, że łączą odejścia ze szkoły z wynikiem konkursu, bo jemu jest poświęcony cały, dość obszerny list skierowany do rodziców uczniów.

- Nie możemy powiedzieć, że powodem zwolnienia się czy pójścia na urlop dla poratowania zdrowia był wynik konkursu, nie mogę tego stwierdzić. Część dokumentów było składanych przed konkursem, część po nim. A co ktoś sobie myślał tego nie wiem. W tym momencie problemów kadrowych nie mamy – ocenia Stanisław Stefańczyk, który formalnie jest dyrektorem „Bronka”.

Jeszcze w piątek rozmawiał z polonistką, która podejmie pracę w I LO i uważa, że jeżeli się nic nie wydarzy problemów nie będzie, wszyscy nauczyciele, którzy zadeklarowali pracę mają odpowiednie kwalifikacje.

Społeczność pewnie zna nowego dyrektora choćby z uwagi na to, że szkoła z którą formalnie jest nadal związany, mieści się w tym samym budynku. Tomasz Król z II piętra przeniesie się na parter.

Czas mój już minął

- Jestem od ponad 50. lat związany ze szkołą, od 1972 roku przeżyłem każdą władzę w Świdniku. Przy mnie zmieniano dyrektorów, mnie odwoływano i powoływano na drugi dzień, długa historia. Ostatnio dyrektorem jestem od 2004 roku i w tym czasie też były różne władze. Sam brałem udział w konkursach, wspominam je miło ale czy wówczas ktoś uważał, że nie powinienem być dyrektorem, tego nie wiem – wspomina Stefańczyk.

Pytany, czy nie kusi go, żeby jeszcze zostać w szkole mówi, że nie ma mowy. - Już dojrzałem psychicznie do momentu, żeby pójść na emeryturę, bo do tego trzeba dojrzeć. Mam 74 lata, ZUS już dawno się o mnie upominał – trochę żartobliwie tłumaczy dyrektor.

I słów nie było

Tomasz Król nie chce komentować sytuacji związanej z konkursem ani odnosić do argumentów obu stron. Przebywa poza Świdnikiem i nie miał też okazji zapoznania się z przebiegiem nadzwyczajnej sesji rady powiatu.

- Nie powinnam się wypowiadać zwłaszcza jako nauczyciel, milczałam dotąd i proszę mi pozwolić milczeć, dla dobra szkoły – informuje Aneta Jagieła, wicedyrektorka I LO, poproszona o rozmowę.

 

Śródtytuły pochodzą z wierszy Władysława Broniewskiego

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Stracony w Niemczech volkswagen nie wjechał na Białoruś

Stracony w Niemczech volkswagen nie wjechał na Białoruś

Funkcjonariusze NOSG zakazali dalszej podróży kierowcy volkswagena. Jak się okazało, auto było poszukiwane.

Rząd obiecuje szybkie wypłaty odszkodowań dla rolników po nawałnicach na Lubelszczyźnie

Rząd obiecuje szybkie wypłaty odszkodowań dla rolników po nawałnicach na Lubelszczyźnie

Wiceminister rolnictwa Jacek Czerniak w rozmowie z Radiem Lublin zapowiada szybkie wsparcie finansowe dla poszkodowanych. Straty w niektórych miejscach sięgają 100%.

Kosiarka spalinowa w ogrodzie – wygoda w czystej postaci

Kosiarka spalinowa w ogrodzie – wygoda w czystej postaci

Zadbany trawnik to wizytówka każdego ogrodu, a jego pielęgnacja wymaga odpowiednich narzędzi. Posiadanie własnej kosiarki spalinowej to inwestycja, która zwraca się w postaci oszczędności czasu i energii. Nowoczesne kosiarki spalinowe oferują znacznie więcej niż tylko podstawowe koszenie – wyposażone są w systemy napędowe, regulację wysokości cięcia oraz pojemne kosze na trawę. Dzięki nim możesz cieszyć się pięknie przystrzyżonym trawnikiem bez nadmiernego wysiłku, a zróżnicowane modele pozwalają dopasować urządzenie do indywidualnych potrzeb każdego ogrodu.

Marta Wcisło przed sądem w Opolu Lubelskim

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Sąd utrzymał w mocy wyrok dla Adama H.

Adam H. szarpał i groził europosłance Marcie Wcisło (KO) na miejskim targowisku w Opolu Lubelskim. Sąd Okręgowy w Lublinie utrzymał w mocy wyrok skazujący 56-latka na pół roku więzienia w zawieszeniu na rok.

Co zużywa najwięcej prądu w domu? Oto 10 największych winowajców!

Co zużywa najwięcej prądu w domu? Oto 10 największych winowajców!

Z roku na rok rośnie nasza świadomość energetyczna. Coraz więcej osób zadaje sobie pytania: co zużywa najwięcej prądu w domu, jak obniżyć rachunki i jednocześnie działać w duchu zrównoważonego rozwoju. Okazuje się, że wiele popularnych sprzętów AGD i RTV może odpowiadać za lwią część zużycia energii elektrycznej w gospodarstwie domowym. Warto wiedzieć, które z nich są najbardziej energochłonne – i jak je obsługiwać, by oszczędzać nie tylko prąd, ale i pieniądze.

Jakie ubezpieczenie pojazdu jest obowiązkowe?

Jakie ubezpieczenie pojazdu jest obowiązkowe?

Masz samochód? Pamiętaj o badaniu technicznym – bez niego auto nie powinno być użytkowane. Zgodnie z zaleceniami wymieniaj oleje i filtry, kontroluj stan poszczególnych układów – szczególnie napędowego i hamulcowego. Co jeszcze jest twoim obowiązkiem? Musisz posiadać polisę OC! Dlaczego trzeba ją wykupić i co daje?

Rekordowe długi wobec ZUS. Płatnicy toną w zaległościach, średnia już 34 tys. zł

Rekordowe długi wobec ZUS. Płatnicy toną w zaległościach, średnia już 34 tys. zł

Rekordzista winien 818 milionów złotych, a statystyczny przedsiębiorca zalega już na ponad 34 tys. zł. ZUS ostrzega: sytuacja się pogarsza. Eksperci apelują o reformy.

Norweski black – metal. Taake, Asagraum, Heimland w Fabryce Kultury Zgrzyt
Koncert
24 kwietnia 2025, 18:00

Norweski black – metal. Taake, Asagraum, Heimland w Fabryce Kultury Zgrzyt

W najbliższy czwartek (24 kwietnia) lubelska Fabryka Kultury Zgrzyt zamieni się w świątynię mrozu i muzycznego mroku. Do Lublina zawita legendarna norweska formacja Taake, wspierana przez dwa znakomite supporty: Asagraum oraz Heimland. Szykuje się noc pełna surowych riffów, mrocznej atmosfery i hołdu dla klasyki gatunku.

Zielony azyl przy Hospicjum Dobrego Samarytanina. W Lublinie powstaje Artystyczny Ogród Społeczny

Zielony azyl przy Hospicjum Dobrego Samarytanina. W Lublinie powstaje Artystyczny Ogród Społeczny

Sztuka, ekologia i wspólnota – te trzy wartości będą fundamentem nowego miejsca w Lublinie. Przy Hospicjum Dobrego Samarytanina już wkrótce zakwitnie Artystyczny Ogród Społeczny.

Przyszłość Kościoła po śmierci Franciszka. Kto i kiedy zostanie nowym papieżem?
film

Przyszłość Kościoła po śmierci Franciszka. Kto i kiedy zostanie nowym papieżem?

W programie „Dzień Wschodzi” gościmy ks. prof. dr. hab. Mirosława Sitarza z Instytutu Prawa Kanonicznego KUL. W szczerej rozmowie komentuje śmierć papieża Franciszka, wyjaśnia zasady wyboru nowego papieża i analizuje przyszłość Kościoła w kontekście wyzwań współczesnego świata.

W pierwszym spotkaniu Bogdanka LUK Lublin pokonała mistrza Polski na jego terenie 3:1

Bogdanka LUK Lublin zagra z Jastrzębskim Węglem

W drugim meczu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin zmierzy się w hali Globus z mistrzem Polski JSW Jastrzębskim Węglem. Pierwszy gwizdek o godzinie 20.30

Papież Franciszek i KUL – bliskie relacje, wspólne cele, słowa otuchy

Papież Franciszek i KUL – bliskie relacje, wspólne cele, słowa otuchy

Papież Franciszek nie raz udowodnił, że jego serce bije mocno dla tych, którzy szukają nadziei, edukacji i duchowego wsparcia – niezależnie od miejsca, w którym się znajdują. Doskonałym tego przykładem są jego więzi z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

Barierki na ścieżce rowerowej przy wyjeździe na aleję Tysiąclecia

Barierki na ścieżce rowerowej. Będzie bezpieczniej?

Barierki ustawiono dla poprawy bezpieczeństwa – przekonują urzędnicy. Ale zdaniem niektórych rowerzystów mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

Rosjanie cały czas atakują rakietami i dronami ukraińskie miasta. Na zdjęciu: uszkodzony po wtorkowym rosyjskim ataku rakietowym blok mieszkalny w Zaporożu. Jedna osoba zginęła, a 23 inne osoby zostały ranne, w tym czworo dzieci

Putin miał zaproponować zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie. Czego chce w zamian?

Putin miał zaproponować zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie na obecnej linii frontu – pisze brytyjski „Financial Times”, powołując się na źródła bliskie sprawie. Jeden z nich dodaje, że „Jest obecnie dużo presji wywieranej na Kijów, by ustąpił w pewnych kwestiach i żeby Trump mógł ogłosić zwycięstwo”.

Duch Witkacego w Lublinie
Spotkanie
23 kwietnia 2025, 17:00

Duch Witkacego w Lublinie

Już jutro (środa, 23 kwietnia) w Galerii Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińśkiego w Lublinie, za sprawą książki „Witkacy. Biografia” przywołany zostanie duch Witkacego. Wieczór zapowiada się nietuzinkowo – w stylu godnym bohatera książki, legendarnego artysty znanego z ekscentrycznego humoru i nieokiełznanej wyobraźni.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium