Brud w sklepie to incydent – taką odpowiedź przesłali nam w poniedziałek przedstawiciele firmy Carrefour. To reakcja na kontrolę sanepidu w świdnickim supermarkecie tej sieci.
– Wszelkie nieprawidłowości zostały w większości usunięte zgodnie z zaleceniami sanepidu – mówi Maria Cieślikowska z Carrefour Polska. – Nie istniała konieczność zamykania placówki, która przez cały czas funkcjonowała normalnie.
W piątek sklep można było otworzyć. Okazało się jednak, że brud to tylko jeden z problemów.
– Z naszych ustaleń wynika, że po prostu nie ma tam kto sprzątać – mówił po kontroli Jan Nowicki, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świdniku.
Świdnicki market nie zatrudni jednak dodatkowych ludzi do utrzymania porządku w sklepie. – Ta była incydentalna sytuacja – dodaje Cieślikowska. – Przypomniano kierownictwu sklepu wytyczne, dotyczące utrzymania czystości w sklepie, by podobne sytuacje nie miały miejsca w przyszłości.
Tymczasem sanepid zapowiedział wzmożony nadzór nad supermarketem. Inspektorzy czekają też na informacje klientów, dotyczące higieny w sklepie.