Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Świdnickim urzędnikom zrobiło się za ciasno. Chcą się przeprowadzić. Wprawdzie są to dopiero plany, ale w mieście aż huczy od plotek.
Zwłaszcza, że miałoby to być dość kosztowna przeprowadzka. Za ponad 5 mln złotych.
Wieloletni plan inwestycyjny został przyjęty na ostatniej sesji Rady Miasta. Według niego świdnicki magistrat ma być przeniesiony do budynku Gimnazjum nr 2.
- To dopiero plany, choć nie ukrywam, że całkiem realne - mówi Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika. - W lokalu przy Wyszyńskiego jest nam po prostu za ciasno.
Dlaczego wybór padł na Gimnazjum nr 2? - Budynek tej szkoły jest ogromny, a uczniów bardzo mało - twierdzi burmistrz. Niedawno do szkoły wprowadziła się Straż Miejska, jedno piętro zajmuje Uniwersytet III Wieku. Urzędnicy z Ratusza też się zmieszczą.
A gimnazjum byłoby przeniesione do Zespołu Szkół nr 1 przy ul. Wojska Polskiego. - To dobre rozwiązanie, bo uczniowie przez wiele lat mogliby się uczyć w jednym budynku. Obecnie jest tam podstawówka i liceum, także przedszkole - tłumaczy Jakson. - Nauczyciele gimnazjum mogą spać spokojnie. Nadal pracowaliby na swoich stanowiskach - dodaje.
Dyrektorka Gimnazjum nr 2 do pomysłu podchodzi z rezerwą.
- Przeniesienie szkoły z całą kadrą, mieniem, sztandarem jest technicznie możliwe, ale czy wyjdzie nam to na korzyść, to trudno teraz powiedzieć - mówi Elżbieta Pałka. Dyrektorka przyznaje, że od dłuższego czasu mówi się o zamknięciu szkoły.
- Odczuwamy presję z zewnątrz - twierdzi. - Dzieci faktycznie z roku na rok jest coraz mniej, ale to właśnie dlatego, że pojawiają się plotki o likwidacji placówki i umieszczeniu w budynku innych lokalnych instytucji.
Ryszard Borowiec, dyrektor Zespołu Szkół nie chce się wypowiadać o planach władz Świdnika. Jak twierdzi, nie zapadły jeszcze żadne decyzje, i "nie ma konkretów”. Niedługo dojdzie do spotkania dyrekcji obu placówek, na którym przeanalizowane zostaną wszystkie za i przeciw. - Na razie nie ma co prorokować - ucina spekulacje na ten temat.
Pomysł Ratusza krytykuje za to otwarcie opozycja. - W Świdniku jest wiele potrzebniejszych inwestycji niż nowa siedziba dla władz, warta 5,2 miliona złotych . To prawie 10 proc. rocznego budżetu miasta - przekonywał podczas sesji radny Mariusz Wilk.
Czy przenosiny magistratu za 5 mln zł to dobry pomysł? Czekamy na Wasze opinie pod nr 081 46 26 818 lub 46 26 819.
Wieloletni plan inwestycyjny został przyjęty na ostatniej sesji Rady Miasta. Według niego świdnicki magistrat ma być przeniesiony do budynku Gimnazjum nr 2.
- To dopiero plany, choć nie ukrywam, że całkiem realne - mówi Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika. - W lokalu przy Wyszyńskiego jest nam po prostu za ciasno.
Dlaczego wybór padł na Gimnazjum nr 2? - Budynek tej szkoły jest ogromny, a uczniów bardzo mało - twierdzi burmistrz. Niedawno do szkoły wprowadziła się Straż Miejska, jedno piętro zajmuje Uniwersytet III Wieku. Urzędnicy z Ratusza też się zmieszczą.
A gimnazjum byłoby przeniesione do Zespołu Szkół nr 1 przy ul. Wojska Polskiego. - To dobre rozwiązanie, bo uczniowie przez wiele lat mogliby się uczyć w jednym budynku. Obecnie jest tam podstawówka i liceum, także przedszkole - tłumaczy Jakson. - Nauczyciele gimnazjum mogą spać spokojnie. Nadal pracowaliby na swoich stanowiskach - dodaje.
Dyrektorka Gimnazjum nr 2 do pomysłu podchodzi z rezerwą.
- Przeniesienie szkoły z całą kadrą, mieniem, sztandarem jest technicznie możliwe, ale czy wyjdzie nam to na korzyść, to trudno teraz powiedzieć - mówi Elżbieta Pałka. Dyrektorka przyznaje, że od dłuższego czasu mówi się o zamknięciu szkoły.
- Odczuwamy presję z zewnątrz - twierdzi. - Dzieci faktycznie z roku na rok jest coraz mniej, ale to właśnie dlatego, że pojawiają się plotki o likwidacji placówki i umieszczeniu w budynku innych lokalnych instytucji.
Ryszard Borowiec, dyrektor Zespołu Szkół nie chce się wypowiadać o planach władz Świdnika. Jak twierdzi, nie zapadły jeszcze żadne decyzje, i "nie ma konkretów”. Niedługo dojdzie do spotkania dyrekcji obu placówek, na którym przeanalizowane zostaną wszystkie za i przeciw. - Na razie nie ma co prorokować - ucina spekulacje na ten temat.
Pomysł Ratusza krytykuje za to otwarcie opozycja. - W Świdniku jest wiele potrzebniejszych inwestycji niż nowa siedziba dla władz, warta 5,2 miliona złotych . To prawie 10 proc. rocznego budżetu miasta - przekonywał podczas sesji radny Mariusz Wilk.
Czy przenosiny magistratu za 5 mln zł to dobry pomysł? Czekamy na Wasze opinie pod nr 081 46 26 818 lub 46 26 819.
