Do puli hulajnóg wypożyczanych i prywatnych wiosną dołączą dwie... służbowe. Miasto kupiło takie pojazdy z myślą o urzędnikach dwóch wydziałów, którzy muszą w ramach obowiązków przemieszczać się po mieście.
Od czerwca 2021 roku w Świdniku można korzystać z systemu hulajnóg wypożyczanych za opłatą przy pomocy aplikacji Bolt. Wielu mieszkańców korzysta też z własnych jednośladów. Teraz właścicielem dwóch hulajnóg są samorządowcy. Władze miasta tłumaczą, że to w związku z promowaniem i propagowaniem idei elektromobilności oraz transportu zeroemisyjnego.
Wydział i referat
– Urząd kupił dwie hulajnogi wyłącznie dla pracowników urzędu, którzy w ramach swoich zakresów obowiązków pracują w terenie. W najbliższym czasie pracownicy będą przeszkoleni. Przewidywana liczba użytkowników to dziesięć osób w sezonie od wiosny do jesieni – wyjaśnia Urząd Miasta w Świdniku.
To pracownicy Wydziału Infrastruktury oraz Referatu Inwestycji zadeklarowali chęć poruszania po mieście hulajnogami.
W zeszłym tygodniu burmistrz wydał zarządzenie w sprawie korzystania z e-hulajnóg do celów służbowych przez swoich podwładnych. Towarzyszący mu regulamin to prawie trzystronicowy dokument zbierający zasady których będą musieli przestrzegać urzędnicy. Począwszy od posiadania pisemnej zgody przełożonego na wykorzystanie e-hulajnogi do celów służbowych (na szczęście udzielanej bezterminowo) przez zgodę dyspozytora udostępniającego e-hulajnogę po zalecenia dbania o należyty stan e-hulajnogi czy zastrzeżenia o nie użyczaniu e-hulajnogi osobom trzecim.
Wyjątkowe przypadki
Jest tam też klauzula dotycząca urzędniczych wypraw hulajnogą poza godzinami pracy czy w święta i dni wolne od pracy. Okazuje się, że będzie to możliwe tylko w wyjątkowych przypadkach podczas wykonywania obowiązków służbowych i wymaga pisemnej zgody burmistrza lub sekretarza miasta.
Miejskie jednoślady będą przechowywane w garażu, do tej pory Urząd Miasta posiadał jeden samochód służbowy, a pracownicy nie korzystali z innych środków lokomocji.
Inicjatorem hulajnogowego rozwiązania byli burmistrzowie, którzy dwa lata temu, gdy w Świdniku debiutował system płatnych hulajnóg, testowali charakterystyczne zielone jednoślady.
Choć mieszkańcy już wtedy narzekali, że to zły pomysł, w innych miastach pojazdy porzucane byle gdzie tworzą zagrożenie dla rowerzystów czy innych użytkowników ścieżek rowerowych i chodników – hulajnogi dostępne w aplikacji Bolt nadal w Świdniku są. I są coraz bardziej popularne.
Racławicką jednośladem
– W zeszłym roku mieszkańcy przejechali łącznie ponad 118 tys. km ze średnią prędkością 11,5 km/h. Przeciętny użytkownik ze Świdnika, korzystał w ubiegłym roku z hulajnogi Bolt średnio 18 razy. Najwięcej przejazdów odbyło się w okolicach ulicy Racławickiej, gdzie hulajnogą można się poruszać szybciej niż innymi środkami transportu narażonymi na korki w godzinach szczytu – wylicza Martyna Kurkowska, rzecznik prasowy Bolt.
Jak wynika z danych operatora, najpopularniejsze miejsca w których mieszkańcy zaczynali i kończyli przejazdy w zeszłym roku znajdują się w centrum, w okolicy punktów gastronomicznych i rozrywkowych, obszarów ruchu pieszego i biur.
Godziny szczytu dla zeszłorocznych przejazdów hulajnogami w Świdniku? Od godziny 14 do 17.
To zmiana w porównaniu z 2021 rokiem, bo jak wówczas operator informował, najchętniej jednoślady wypożyczano między godz. 16 a 20. Średnia, przejechana odległość w tygodniu wynosiła ok. kilometra, a w weekendy 2 km. Przeciętny użytkownik w Świdniku w 2021 roku skorzystał z hulajnóg 16 razy.
– Wraz z poprawą pogody, rozpocznie się sezon na jednoślady elektryczne. W związku z tym będziemy obserwować zapotrzebowanie mieszkańców i zgodnie z tym regulować ilość dostępnych hulajnóg Bolt – dodaje Martyna Kurkowska. – Aktualnie cena za przejazd wynosi 90 gr za minutę, bez opłaty za odblokowanie pojazdu.