Przecinak, metalowy pręt, piłkę do metalu, rękawice i latarkę niósł nocą mężczyzna zatrzymany przez policjantów w okolicach ogrodów działkowych w Świdniku. Był to włamywacz, który właśnie wracał "z pracy”.
Mężczyzna przyznał, że od jesieni włamywał się do altanek na terenie ogródków działkowych w Świdniku i Lublinie. Zabierał elektronarzędzia, produkty spożywcze oraz metalowe przedmioty i kable, które sprzedawał na lubelskim targowisku i w punktach skupu złomu.