Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Około 200 świątecznych paczek przygotowali dla polskich rodzin na Białorusi organizatorzy akcji „Polacy Rodakom zza wschodniej granicy”. Wczoraj akcja została podsumowana. Na świerku rosnącym przed Urzędem Miasta zawisły bombki z nazwami firm i nazwiskami darczyńców.
Już od 16 lat mieszkańcy Świdnika przed świętami Bożego Narodzenia przygotowują paczki dla potrzebujących polskich rodzin z miejscowości Raduń na Białorusi oraz dla członków Stowarzyszenia Osób Represjonowanych przy Związku Polaków na Białorusi w Grodnie. Zbierana jest długoterminowa żywność, ale też m.in. kosmetyki, chemia gospodarcza i słodycze.
W tym roku przygotowano prawie 200 paczek. – Chcemy, żeby dary dotarły do rodzin jeszcze przed świętami – mówi Piotr Jankowski, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej w świdnickim magistracie. – Jesteśmy w kontakcie z konsulatem. Transport wyjedzie ze Świdnika albo w przyszłym tygodniu albo tuż przed świętami.
Dary dla rodaków na Białorusi były zbierane w I Liceum Ogólnokształcącym i w siedzibie Klubu Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność”. Były też zbiórki w marketach.
– Firmy jak też ok. 30 indywidualnych osób wpłaciło pieniądze na konto – dodaje Jankowski. – A produkty przekazało kilkadziesiąt osób.
Wczoraj na świerku rosnącym przed Urzędem Miasta w Świdniku zawisły bombki z nazwiskami darczyńców i nazwami firm, które wzięły udział w akcji. – Chcieliśmy w podziękować wszystkim darczyńcom – dodaje Jankowski. – Dlatego też na jednej bombce jest napisane „bezimienni darczyńcy i mieszkańcy Świdnika”, bo o tych osobach też chcemy pamiętać.
Organizatorzy akcji wyślą do Radunia także fotografię drzewka.
