Niefrasobliwość jednego z pasażerów postawiła na nogi służby Portu Lotniczego Lublin. Wszystko przez bagaż pozostawiony w środę przed południem na parkingu przed terminalem.
- Musieliśmy go zabezpieczyć i zbadać, czy nie znajduje się w nim nic groźnego. Na szczęście tak nie było – mówi ppor. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. I przypomina podróżnym udającym się w podróż samolotem o pilnowaniu zabieranych ze sobą przedmiotów.
– W takich sytuacjach musimy wygrodzić teren i zabezpieczyć. Niejednokrotnie zdarza się też, że pasażerowie, którzy mają nadbagaż, pozostawiają go byle gdzie, żeby po prostu się go pozbyć – dodaje ppor. Sienicki.
W takich przypadkach osobom, które zostawiają bagaż na terenie lotniska grozi mandat w wysokości 500 zł.