Ma 250 lat i jest wyjątkowa. Chałupa z Tarnogóry obchodziła swoje urodziny podczas niedzielnego "Święta zabytku" w Muzeum Wsi Lubelskiej.
Wydarzeniu towarzyszło zwiedzanie chałupy oraz prezentacja warsztatu szewskiego, a także występ orkiestry dętej z Tarnogóry. Święto zabytku zbioegło się z zakończeniem pleneru malarskiego, który odbywał się w ostatnich dniach w skansenie.
Prezentacja archiwalnych zasobów Muzeum Wsi Lubelskiej w sektorze Wyżyny Lubelskiej, cieszyła się zainteresowaniem wśród przybyłych gości z Tarnogóry.
– Cieszymy się, że mała część naszej historii jest właśnie w muzeum. Stara chałupa z 1773 roku, z zachwanym historycznym wnętrzem to część naszego dziedzictwa – mówiła pochodząca z Tarnogóry pani Maria.
Bogna Bender-Motyka, dyrektor lubelskiego skansenu podkreśla, że wiele pokoleń mieszkało w tej chałupie, a co za tym idzie było tu wiele radości, smutków i trosk. – Warto się pochylić nad tym zabytkiem. Jest znany, przechodzi koło niego ok. 100 tysięcy ludzi. W Muzeum Wsi Lubelskiej, każda chałupa posiada zapisaną nazwę miejscowości, dlatego chcieliśmy, aby mieszkańcy Tarnogóry o tym się dowiedzieli i razem z nami świętowali historię swojej małej ojczyzny – dodała Bogna Bender-Motyka.