Oficjalnej prezentacji kandydata jeszcze nie było. Jego kampania wyborcza póki co nie ruszyła, ale wiadomo już, że 29-letni Michał Zawiślak będzie jednym z kandydatów na wójta gminy Zamość. Prywatnie jest synem posła PiS Sławomira Zawiślaka, który w najbliższych wyborach spróbuje zostać prezydentem Zamościa.
Michał Zawiślak to kandydat, którego wystawi KW Stowarzyszenie Rozwoju Lokalnego Zamojszczyzna. Nie ogłaszano tego oficjalnie, ale temat wypłynął podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Sławomira Zawiślaka.
Poseł PiS i prezes stowarzyszenia ogłosił wówczas oficjalnie swój start w wyborach na prezydenta Zamościa. Mówił też o tym, że komitet wyborczy, którego jest pełnomocnikiem ma silną drużynę kandydatów do samorządu. Będzie chciał wprowadzić swoich ludzi do rad gmin i powiatów, a także na stanowiska wójtów.
>>> Poseł PiS chce być prezydentem. Wyrzucą go za to z partii? <<<
Poseł był pytany m.in. o kandydata na wójta gminy Zamość. I wtedy zdradził, kto nim będzie.
– Nasz komitet wyborczy rozmawiał z wieloma bardzo zacnymi mieszkańcami gminy Zamość o kandydowaniu na wójta, ale te osoby nie zdecydowały się. I w tym momencie była rozmowa z moim synem, Michałem Zawiślakiem. Jest mieszkańcem Warszawy, inżynierem geodetą. Jest przygotowany do funkcjonowania w działalności szerszej, niż jego praca zawodowa – zapewnił Sławomir Zawiślak.
Zapowiedział też, że szersza prezentacja kandydatów Stowarzyszenia Rozwoju Lokalnego Zamojszczyzna jest planowana na następny poniedziałek.
>>> Żona posła PiS chce być radną powiatu <<<
Michał Zawiślak będzie na pewno w kwietniu konkurował z obecny wójtem gminy Zamość. Ryszard Gliwiński utrzymuje się na tym stanowisku od ponad 20 lat. W tych wyborach startuje z własnego komitetu, ale ma też poparcie KWW Forum Samorządowe Zamojszczyzny. Trzecim kandydatem będzie najprawdopodobniej wystawiony przez PiS Konrad Małecki, dyrektor wydziału gospodarki mieniem powiatu w Starostwie Powiatowym w Zamościu.
Małecki i Gliwiński rywalizowali ze sobą również w wyborach w 2018 roku. Kandydat PiS przegrał wówczas w pierwszej turze zdobywając 36,65 proc. głosów.