To prawdziwa gratka dla fanów motoryzacji. W Lublinie otwarto muzeum zabytkowych pojazdów. Syrenka, Maluch, to tylko niektóre z eksponatów.
– Wszystkie samochody są sprawne i przygotowane do jazdy– podkreśla Jarosław Janowski, założyciel miejsca, które mieści się przy ulicy Kasprowicza 32. Z wykształcenia jest mechanikiem samochodowym i inżynierem.
– To zwieńczenie mojej miłości i pasji do motoryzacji–przyznaje. Co tu zobaczymy? Takie maszyny jak: Lublin 51, Syrenkę, Malucha, Forda T z 1916 roku, kultowe Bugatti type 35 z 1927 roku, czy replikę modelu Oldsmobile z 1890 roku.
Niektóre eksponaty mają 100 lat. W sumie jest ich 30. Pokazywane w pawilonie zabytkowe samochody co pewien czas będą się zmieniać, bo właściciel zgromadził więcej takich maszyn.
Na co dzień muzeum będzie czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 8–16.