

Szpital w Łukowie potrzebuje większego zbiornika na tlen. Placówka zakupi dodatkowe aparaty wspomagające funkcje oddechowe i obecne zasoby tlenu nie wystarczą.

Te aparaty to tzw. HiFenty. – To sprzęt, który w wielu przypadkach ratuje życie. Mieliśmy takie sytuacje w szpitalu, gdy pacjenci podłączeni do HiFentu uniknęli respiratora – mówi Mariusz Furlepa, dyrektor szpitala powiatowego. Placówka ma 6 takich urządzeń i zamierza zakupić kolejne. – Niestety, ten sprzęt nie jest refundowany – zaznacza Furlepa. – Narodowy Fundusz Zdrowia finansuje świadczenia opieki zdrowotnej ze środków publicznych w ramach zawartych umów, ale nie zakup sprzętu – tłumaczy Małgorzata Bartoszek, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału NFZ.
Potrzebne środki przekaże jednak szpitalowi powiat łukowski. – Zarząd powiatu podjął decyzję o przekazaniu 100 tys. złotych na ten cel – potwierdza Dariusz Szustek, starosta łukowski. – Chcemy kupić kolejnych sześć urządzeń. A to się będzie wiązało z koniecznością przebudowy infrastruktury tlenowej – przyznaje Furlepa. Obecnie działa tu trzytonowy zbiornik na tlen. – A HiFent czerpie 80 litrów tlenu na minutę. Już teraz nasz zbiornik wymaga częstego uzupełniania, nawet co drugi dzień. A jeśli dojdzie nowy sprzęt, to nasze zasoby będą za małe – zaznacza szef placówki i dodaje, że „trzeba się przygotować na ewentualną trzecią falę pandemii”.
W związku z posadowieniem nowego zbiornika konieczne będzie poszerzenie drogi dojazdowej. Przypomnijmy, że wcześniej 90 tys. zł. na rzecz placówki przekazało też miasto Łuków.
– Nasza sytuacja jest stabilna, nie grozi nam utrata płynności finansowej – zapewnia jednocześnie Furlepa. Ale szpitalne oddziały wciąż działają w ograniczonym zakresie. W czwartek w placówce hospitalizowanych było 53 pacjentów zakażonych korononawirusem. – Ta sytuacja się uspokoiła, jeśli chodzi o ciężkie zachorowania. Najgorzej było w drugiej połowie października – przyznaje na koniec dyrektor.
Z powodu epidemii koronawirusa w Polsce zużycie tlenu przez pacjentów szpitali wzrosło o kilka tysięcy procent, w porównaniu do czasów sprzed pandemii. W niektórych regionach wojewodowie powołali koordynatorów ds. dystrybucji tlenu, którzy mają monitorować sytuacje w szpitalach.
