Miasto rezerwuje grunt pod przedłużenie ul. Smoluchowskiego do Zemborzyckiej. W tym celu ma uchwalić plan zagospodarowania terenu na granicy Dziesiątej i Wrotkowa. Nowa ulica ma być częścią jednej z ważniejszych tras między dzielnicami
Szykowanie terenu pod przedłużenie ul. Smoluchowskiego to tylko element znacznie większej układanki. Jej początkiem jest… ul. Zana, która dzisiaj kończy się skrzyżowaniem z ul. Nadbystrzycką. Miasto już wcześniej zdecydowało, że Zana ma być w przyszłości przedłużona w kierunku rzeki, gdzie powstać ma kiedyś nowy most. Dalej droga będzie poprowadzona do planowanego nowego odcinka ul. Lubelskiego Lipca ’80, krzyżując się z nim w rejonie dzisiejszej ul. Włościańskiej.
Przedłużenie ul. Zana ma następnie przeciąć ul. Krochmalną i równoległe do niej tory (bezkolizyjnie) i zakończyć się naprzeciw ul. Smoluchowskiego, na przygotowanym już do tej roli skrzyżowaniu na styku ul. Wrotkowskiej i Wyścigowej.
Kolejną częścią drogowej układanki ma być poszerzenie i przedłużenie ul. Smoluchowskiego. Dzisiaj jadąc tą ulicą od Wyścigowej docieramy do skrzyżowania z ul. Herberta koło obiektów wojskowych. Miasto zamierza poprowadzić drogę dalej, na wprost, do ul. Zemborzyckiej w rejonie Młodzieżowej.
Ratusz przekonuje, że taka droga jest miastu potrzebna. – Pozwoli w linii prostej połączyć centrum i osiedla LSM z południową częścią Lublina, z pominięciem ul. Kunickiego, która już teraz jest nadmiernie obciążona ruchem – wylicza Justyna Góźdź z Urzędu Miasta. – Ponadto droga przejmie również funkcje komunikacyjne ul. Herberta.
Aby zarezerwować grunty pod przedłużenie ul. Smoluchowskiego, władze miasta chcą uchwalić plan zagospodarowania, który wykluczy zabudowę pasa terenu, po którym ma biec nowa droga. Dzisiaj jest tu dzika roślinność i ogródki działkowe założone wiele lat temu po partyzancku przez pobliskich mieszkańców. Część ogródków wciąż się tu uprawia, ale wielu już nie. Wśród zieleni widać również „pamiątki” po plenerowych libacjach.
Nowa droga, jak zakładają miejscy planiści, ma być oddzielona pasem „zieleni izolacyjnej” od położonych obok bloków mieszkalnych i szkoły. Na działki nie będzie miejsca. Urząd Miasta tłumaczy, że nie przewiduje ich obowiązujące studium przestrzenne. Ratusz nie przesądza tego, kiedy zbuduje drogę. – Trudno na etapie pracy nad planem określić termin realizacji inwestycji w terenie – przyznaje Góźdź.
Projekt planu zagospodarowania pod drogę został wczoraj wyłożony do publicznego wglądu, a wszyscy zainteresowani mogą zgłaszać Urzędowi Miasta swoje uwagi. Będą one przyjmowane do 8 października (planowanie@lublin.eu) lub zwykłą pocztą (Prezydent Miasta Lublin, pl. Łokietka 1, 20-109 Lublin). Można też porozmawiać z planistami podczas dyskusji, której termin wyznaczono na 21 września (Ratusz, sala 2, godz. 13). Aby wziąć udział w dyskusji trzeba się zapisać do 17 września, a można to zrobić telefonicznie (81 466 23 00) lub mailem (planowanie@lublin.eu).
Planują też przy Deszczowej
Również wczoraj ogłoszony został projekt planu zagospodarowania 10 ha pomiędzy ul. Deszczową, Główną i rzeką Czechówką. Zmiana ma umożliwić rozwój firmy Biomed, która wytwarza surowice i szczepionki. Nowy projekt zmian w planie nie przewiduje tutaj zabudowy jednorodzinnej. Uwagi do dokumentu można zgłaszać do 8 października (adresy jak wyżej). Dyskusja z planistami również przewidziana jest na 21 września na godz. 13 (Ratusz, sala 2), a do udziału trzeba się zgłosić (terminy i metody takie jak wyżej).