Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Pod koniec ubiegłego roku radni dali prezydentowi zielone światło na przejęcie kina Merkury. Jednak, do tej pory do żadnej transakcji z właścicielem, czyli mazowieckim Max-Filmem nie doszło.
Radni dali prezydentowi zielone światło na zakup kina Merkury. Teraz, niektórzy z nich twierdzą, że zostali wprowadzeni w błąd. Poszło o ustalenia z właścicielami obiektu i gruntu.
Radni klubu PiS czują się oszukani przez prezydenta i oczekują wyjaśnień. Sprawa dotyczy planów nabycia kina Merkury przez miejski samorząd.
Ratusz ma chęć na przejęcie kina Merkury. Prezydent uzyskał nawet zgodę radnych. Problem w tym, że właściciel, czyli mazowiecka spółka Max–Film na razie nic o tym nie wie.
Miasto przejmie kino Merkury. Oprócz wyświetlania filmów chce tam organizować inne wydarzenia kulturalne. Nie wiadomo natomiast co z domem kultury na osiedlu Za Torami, bo radni nie zgodzili się na kupno obiektu przy ulicy Kruczej.
Na razie nie ma zgody na nabycie kina Merkury. Radni chcą szerszej dyskusji na ten temat z instytucjami kultury.
Bialskie kino Merkury wystawione na sprzedaż. Ale właściciel, mazowiecka spółka Max–Film uspokaja, że takie przetargi organizuje co jakiś czas.
– W najbliższym czasie nie wybieram się do kina, chociaż bardzo bym chciał – przyznaje pan Paweł z Białej Podlaskiej, który przed pandemią filmy na srebrnym ekranie oglądał przynajmniej raz w tygodniu. Od piątku w mieście można pójść do kina studyjnego „Merkury”, natomiast sieciówka Cinema 3D wstrzymała się z otwarciem.
Pandemia dotknęła również kina, zwłaszcza te lokalne. To z myślą o nich ruszyła akcja #wspieramykinapolskie. Inicjatorzy zachęcają do kupienia e-biletu na przyszłe seanse. Kupienie takiego otwartego biletu daje kinu doraźny zastrzyk finansowy, który pomoże przetrwać najbliższe miesiące.
Już ponad 20 tysięcy osób poszło w Lublinie na film „Kler”. Szefowie kin cieszą się z wysokiej frekwencji, ale pamiętają jeszcze większe hity. Jak „Pasja” w lubelskiej Bajce czy „Pan Tadeusz” w zamojskim Stylowym.
Film, spektakl, a może koncert? Sprawdź weekendowy repertuar kin i teatrów z Lublina i okolic.
To dobra okazja by zobaczyć premierowe lub hitowe propozycje. Organizatorzy filmowych maratonów zwykle proponują tytuły, które dopiero wejdą na ekrany lub te, które się ostatnio bardzo widzom podobają. Zdecydowanym królem końca roku 2015 w naszych kinach będzie Bóg, czyli bohater „Zupełnie Nowego Testamentu”.
- Piękne kostiumy, fantastyczni aktorzy, genialna muzyka i dużo multimediów - tak Artur Dziurman, krakowski aktor i reżyser, reklamuje swój najnowszy spektakl.