Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Chińska Poczta chce zacieśnić współpracę z Pocztą Polską. Ma temu służyć połączenie kolejowe w ramach Nowego Jedwabnego Szlaku.
– Nie rozumiem wypowiedzi pani minister Streżyńskiej, dlatego że nigdy nie podnosiła na posiedzeniach rządu wątpliwości co do wprowadzanych przez rząd propozycji i projektów – stwierdziła premier Beata Szydło, komentując wypowiedzi minister Anny Streżyńskiej.
Pierwsza rozmowa z Sebastianem, kierowcą seicento, który brał udział w wypadku z premier Beatą Szydło w lutym tego roku. O tym, jak czuje się po tym, jak przejechał po nim "medialny i polityczny walec", czy naprawdę przyznał się do winy i jak teraz wygląda jego życie, rozmawiał z reporterem UWAGI!
Najnowszy ranking zaufania polityków. Prezydent z najwyższą notą. Największą nieufność budzi szef MON Antoni Macierewicz - 55 proc. wskazań.
Kraków. Sebastian K., kierowca fiata seicento, który w piątek w Oświęcimiu uderzył w samochód wiozący premier Beatę Szydło, był dziś przez dwie godziny przesłuchiwany. Krakowska prokuratura okręgowa postawiła mu zarzut nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu. 21-latek nie przyznał się. - Sprawa generalnie wydaje mi się trudna, pomimo że jest to wypadek drogowy - przyznał obrońca podejrzanego mecenas Władysław Pociej.
Wsparcie i słowa otuchy są niezwykłe. Dodają siły. Za każdy dobry gest z serca dziękuję! Czuję się dobrze. Damy radę – napisała na Twitterze premier Beata Szydło. To jej pierwsza wypowiedź po wypadku drogowym w Oświęcimiu (woj. małopolskie).
- Zabezpieczamy monitoring w pobliżu miejsce zdarzenia - powiedział rzecznik prokuratury okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko. Jak potwierdził, kierowca seicento usłyszał już zarzut po piątkowym wypadku kolumny rządowej w Oświęcimiu, w którym obrażenia odniosła premier Beata Szydło.
Do wypadku z udziałem kolumny rządowej przewożącej premier Beatę Szydło doszło w piątek wczesnym wieczorem w Oświęcimiu.
Przed godz. 19 w Oświęcimiu doszło do wypadku. Samochód Biura Ochrony Rządu z premier Beatą Szydło zderzył się z fiatem seicento.
- Od środy rozpoczynam, razem z ministrami, przegląd resortów, będę spotykać się przed najbliższe dwa tygodnie z szefami poszczególnych resortów, będziemy omawiać to, co zostało zrealizowane, ale i to czego nie podjęto. Będziemy starali się szukać przyczyn tych zadań, które nie zostały zrealizowane w ubiegłym roku - zapowiedziała premier Beata Szydło. Dodała również, że "ministrowie przedstawią propozycje nowych działań, które będą realizowane przez rząd".
O 17,3 mln zł zamierzają się upomnieć u premier Beaty Szydło miejscy radni spod szyldu Wspólnego Lublina.
Dymisji rządu Beaty Szydło i uformowania gabinetu przez Jarosława Kaczyńskiego, co pozwoli w przyszłości postawić go przed Trybunałem Stanu – tego m.in. będzie domagać się Komitet Obrony Demokracji i opozycja na manifestacjach 13 grudnia w całym kraju. Jedna z nich odbędzie się przed biurami PiS w Lublinie.
- To był dobry rok. Rok, w którym udało się zrobić bardzo dużo. Ale to był też rok, który nauczył nas pokory, który pokazał, że determinacja i skuteczna realizacja założonego planu, pomimo trudności, przynosi efekty - podsumowała Beata Szydło.
– Stawiamy na to, żeby sprzęt dla polskiej armii był produkowany w Polsce – mówiła podczas poniedziałkowej wizyty w PZL-Świdnik premier Beata Szydło. – Usłyszeliśmy to, co chcieliśmy usłyszeć, teraz czekamy na czyny – podkreślają pracownicy zakładu.
Premier Beata Szydło w poniedziałek rano przyjechała do Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL-Świdnik.
W środę premier Beata Szydło ogłosiła zmiany w swoim gabinecie. Przyjęła dymisję ministra finansów Pawła Szałamachy. Zastąpi go wicepremier Mateusz Morawiecki, kierujący jednocześnie resortem rozwoju.
Premier Beata Szydło podpisała rozporządzenie w sprawie płacy minimalnej. Od przyszłego roku będzie ona wynosić 2 tys. zł miesięcznie lub 13 zł za godzinę.
Prokuratura nie będzie ścigała radnego ze Świdnika za nazwanie premier Beaty Szydło „nędznym błaznem”. Śledczy uznali, że nie doszło do przestępstwa i umorzyli postępowanie w tej sprawie.
Najpierw prokurator śledztwa odmówił, teraz okazuje się, że jednak będzie prowadzone. Chodzi o internetowy wpis zamieszczony przez Jakuba Osinę, członka zarządu powiatu w Świdniku. Post ma związek z premier Beatą Szydło. Śledczy wystąpili już o opinię językoznawcy.
Świdnicka prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie Jakuba Osiny i jego słów pod adresem Beaty Szydło. Śledczy uznali, że wpis, w którym nazywa premier nędznym błaznem, ma znikomą szkodliwość społeczną.
Prezydent Andrzej Duda mówił w Kwidzynie, że nie zapomina o swoich zobowiązaniach wyborczych, m.in. o obniżeniu wieku emerytalnego. – Proszę tylko o wyrozumiałość, że wszystkie zmiany muszą uwzględniać sytuację budżetową – zwrócił się do mieszkańców miasta.
Projekt nowelizacji ustawy o komornikach idzie ogólnie w dobrym kierunku, choć niektóre propozycje niepokoją – oceniła rzeczniczka Krajowej Rady Komorniczej Monika Janus. Wyraziła przekonanie, że opinie komorników zostaną uwzględnione w konsultacjach.
NRPiP apeluje do premier Beaty Szydło o jak najszybsze podjęcie przez rząd działań, które poprawią warunki wykonywania zawodów pielęgniarki i położnej.
Czy doszło do znieważania premier Beaty Szydło? Takie podejrzenia mają lokalni politycy Prawa i Sprawiedliwości. W piątek do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełniania przestępstwa przez Jakuba Osinę, członka zarządu powiatu świdnickiego.
Wpis był, opozycja domaga się przeprosin. Łukasz Reszka, szef Klubu Radnych Rady Powiatu Prawo i Sprawiedliwość-Porozumienie Prawicy w Świdniku jest oburzony internetowym komentarzem, który zamieścił Jakub Osina, członek zarządu powiatu świdnickiego. Post dotyczy premier Beaty Szydło.