Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Śledczy z Zamościa postawili przed sądem ponad 20 osób oskarżonych o przemyt papierosów z Białorusi. Członkowie dwóch gangów mieli sprzedać towar wart miliony złotych.
Kryminalni z Lublina zlikwidowali nielegalną wytwórnię papierosów. Na miejscu zatrzymali mężczyznę produkującego nielegalny towar. Zabezpieczyli blisko 40 kg krajanki tytoniowej i ponad 7,5 tysiąca sztuk papierosów.
Były strażnik graniczny to jeden oskarżonych w sprawie gangu przemytników papierosów. Grupa miała przerzucić nielegalny towar wart kilka milionów złotych. Członkom gangu grozi do 10 lat więzienia.
Strażnicy graniczni rozbili dwa gangi przemytników papierosów. Śledczy zajmujący się sprawą postawili przed sądem 19 osób. Oskarżeni mieli przemycić towar wart miliony złotych.
Policja namierzyła papierosy pochodzące z przemytu. Były przechowywane na targowisku.
Kary dyscyplinarne dla dwóch policjantów i jednego cywila. To jak do tej pory jedyne konsekwencje „zniknięcia” 20 tys. paczek papierosów z depozytu zamojskiej komendy. Sprawę wciąż bada prokuratura.
Warto być uczynnym. Pani wypadł niedopałek papierosa przez okno, pomogłem – ironizuje pan Bartek.
Tysiące sztuk nielegalnych papierosów i ośmiu zatrzymanych. To bilans ostatniej akcji skarbówki i strażników granicznych. Mundurowi rozbili grupę specjalizującą się w przemycie i produkcji papierosów.
Ponad 112 tys. zł wartych było 150 tys. sztuk nielegalnych papierosów, które strażnicy graniczni znaleźli w zaroślach nad Bugiem.
To był nielegalny biznes na dużą skalę. Tytoń przechowywano w workach i płatach – do rozładowywania tirów służyła przemysłowa ładowarka. W sumie, w trakcie wspólnej akcji strażników granicznych i celników z Bydgoszczy, zabezpieczono 26 tys. sztuk papierosów bez znaków akcyzy, 11 ton suszu tytoniowego, ponad 1300 kg tytoniu do palenia.
14 maja funkcjonariusze Straży Granicznej w Dorohusku, podczas działań prowadzonych w pobliżu granicy, zatrzymali przemytników, którzy użyli do transportu nielegalnego towaru specjalnie przystosowane do tego celu terenowe motocykle.
Straż Graniczna zatrzymała pięciu członków międzynarodowej grupy przestępczej, która przemycała przez polsko-ukraińską granicę wyroby tytoniowe. W sumie, przez ponad pięć lat, udało jej się przemycić kontrabandę wartą około 70 mln zł.
Na pierwszy rzut oka wyglądał jak zwykły pasażer czekający na pociąg z Chełma do Warszawy. I pewnie bez kłopotu dojechałby do celu, gdyby nie zapalił na peronie papierosa.
Prokuratura ma wyjaśnić, co stało się z przejętymi przez policjantów 20 tysiącami paczek papierosów z przemytu. Z dokumentów wynika, że towar powinien leżeć w depozycie zamojskiej komendy. Okazało się jednak, że kontrabandy tam nie ma.
Policjanci wspólnie z funkcjonariuszami skarbówki sprawdzali w czwartek targowiska w centrum Lublina.
Na gorącym uczynku strażnicy graniczni schwytali przemytników papierosów. Po ukraińskiej stronie Bugu zatrzymano trzech Ukraińców ubranych w kombinezony piankowe do pływania, a w Polsce, w gospodarstwie położonym tuż nad rzeką, znaleziono 7 500 paczek świeżo przemyconych papierosów.
Funkcjonariusze Straży Granicznej i Służby Celno-Skarbowej z Terespola zatrzymali przemyt ponad 12 tys. paczek nielegalnych papierosów. Kontrabanda warta ponad 170 tys. zł była ukryta w ładunkach zrębki drewnianej
Pogranicznicy zatrzymali, a sąd aresztował członków dwóch szajek przemytniczych. Wśród nich są sami szefowie.
23,7 tys. paczek nielegalnych papierosów znaleźli celnicy w transporcie jadącym z Chin. Zgodnie z deklaracją do której zajrzeli funkcjonariusze Oddziału Celnego w Małaszewiczach, w kontenerze miały być tylko części rowerowe. Ale zdjęcia RTG pokazały, że transport był z nielegalną „wkładką”.
70 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy i kilka tysięcy opakowań znaleźli w domu 34-latka na terenie powiatu krasnostawskiego śledczy z Chełma.
Przemycane papierosy za ponad 120 tys. złotych przechwycili podczas wspólnej kontroli pociągu towarowego wjeżdżającego z Białorusi do Polski funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej i Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z Terespola.
Papierosy - 3,5 tys. paczek - podczepione były magnesami do dachu pustego wagonu pociągu towarowego wjeżdżającego z Ukrainy do Polski. Wykryto je, bo prześwietlono cały skład rentgenem. Ten sposób przemytu to absolutna nowość na granicy, co oznacza, że przemytnicy, żeby zarobić, wykazują się coraz większą pomysłowość.
2.8 mln zł - tyle warte były papierosy, które miały trafić do Polski z Ukrainy. Funkcjonariusze lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej z Dorohuska znaleźli jednak przemycany towar - był schowany w ciężarówce przewożącej napoje gazowane.
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej oraz lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej udaremnili przemyt 12 tys. paczek nielegalnych papierosów z Białorusi do Polski. Były ukryte w wagonach pod zrębką drewnianą.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej oraz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej udaremnili przemyt ponad 4,5 tys. paczek papierosów.