Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W środowy wieczór piłkarze Motoru po raz trzeci w historii klubu zagrają w ćwierćfinale Pucharu Polski. Wcześniej tej sztuki dokonali w sezonach: 78/79 i 81/82. W obu przypadkach musieli uznać wyższość rywali. Tym razem też łatwo nie będzie, bo na Arenie Lublin zamelduje się Raków Częstochowa – lider ekstraklasy, który dodatkowo spróbuje trzeci raz z rzędu zdobyć puchar.
Motor na inaugurację drugiej części sezonu pokonał Górnika Polkowice 3:1. To rywale jako pierwsi zdobyli bramkę. Szybko wyrównał jednak Kacper Wełniak, a gospodarze przechylili szalę na swoją stronę w ostatnich 10 minutach spotkania.
Motor zaczyna drugą rundę od mocnego uderzenia. W ciągu 10 najbliższych dni rozegra trzy domowe spotkania. Dzisiaj zmierzy się w lidze z Górnikiem Polkowice (godz. 18). W środę podejmie w ćwierćfinale Pucharu Polski Raków Częstochowa (20.30), a w kolejną niedzielę zagra z GKS Jastrzębie (17).
Drugoligwcy wracają do gry. Motor Lublin zaczyna wiosnę już w piątek od meczu z Górnikiem Polkowice. A Wisła Puławy w sobotę o 13 zmierzy się z Siarką Tarnobrzeg. Obie drużyny z naszego regionu zagrają u siebie.
Na konferencji prasowej przed meczem z Górnikiem Polkowice trener Motoru Goncalo Feio odpowiedział na pytania dziennikarzy i kibiców.
W ostatnich dniach zimowego okienka transferowego Motor pożegnał się z dwójką zawodników. Kontrakt Ezany Kahsaya został rozwiązany, z kolei Paweł Budzyński przeniósł się na wypożyczenie do trzecioligowego KS Wiązownica. Do Motoru dołączył za to inny golkiper – Kacper Rosa.
Rozmowa z Jackiem Ziółkowskim, menadżerem żużlowego Motoru Lublin
Już w piątek pierwszy mecz ligowy piłkarzy Motoru. Za to w środę, 1 marca starcie w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa. A tymczasem kibice żółto-biało-niebieskich cały czas spierają się z klubem o ceny biletów i karnetów na rundę wiosenną. W mediach społecznościowych ruszyła akcja sprawdzania, jak Motor wypada na tym polu, na tle drużyn z: ekstraklasy, Fortuna I Ligi i innych drugoligowców.
Przebywający na przedsezonowym zgrupowaniu w hiszpańskim Calpe żużlowcy Motoru Lublin wybrali nowego kapitana drużyny. W nadchodzącym sezonie tę funkcję będzie pełnił Jarosław Hampel.
Na tydzień przed wznowieniem rozgrywek w eWinner II lidze piłkarze Motoru rozegrali ostatnie mecze kontrolne. W obu zmierzyli się ze swoim ligowym rywalem – Polonią Warszawa. Pierwsze starcie wygrali gospodarze (2:0), a w drugim lepsze okazały się „Czarne Koszule” (3:1).
Perła – Browary Lubelskie S.A. i żużlowy Motor przedłużają współpracę. Producent piwa od 2017 roku wspiera drużynę „Koziołków” i nadal będzie głównym sponsorem mistrzów Polski.
Przed meczem z Wisłą Kraków po apelu kibiców Motoru klub obniżył ceny biletów. Tym razem nie zdecydował się na taki krok. Wejściówki na ćwierćfinałowe spotkanie Fortuna Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa nadal będą kosztować 55 zł, a od 20 lutego nawet 65 zł.
Trzeci występ w ćwierćfinale Pucharu Polski w historii klubu. A do tego mecz z liderem PKO BP Ekstraklasy – Rakowem Częstochowa. Takie spotkanie powinno być świętem piłki nożnej, które na Arenę przyciągnie tłumy kibiców. Niestety, sympatycy Motoru właśnie ogłosili, że nie będą prowadzili dopingu podczas zaplanowanych na 1 marca zawodów. Powód? Wysokie ceny biletów
Ostatnio o Motorze zrobiło się głośno nie z powodu świetnych wyników, a zarzutów Goncalo Feio do MOSiR Bystrzyca, a także prezesa żółto-biało-niebieskich Pawła Tomczyka. Pojawiały się plotki, że trener chce odejść z klubu, bo ma ofertę pracy w sztabie Fernando Santosa w reprezentacji Polski. Opiekun ekipy z Lublina oficjalnie zaprzeczył jednak tym rewelacjom.
Dwa kolejne mecze kontrolne zafundował swoim piłkarzom w piątek Goncalo Feio. Tym razem Motor zmierzył się z ligowym rywalem – Siarą Tarnobrzeg. W lepszych humorach do domu wracali goście, bo w pierwszym spotkaniu wygrali 1:0, a w drugim zremisowali z żółto-biało-niebieskimi 2:2.
Nie tak końcówkę przygotowań do rundy wiosennej wyobrażali sobie kibice Motoru. W sobotę po sparingu ze Stalą Rzeszów trener Goncalo Feio miał sporo pretensji do MOSiR Bystrzyca. Dzień później zarzucił… prezesowi ekipy z Lublina, że utrudnia rozwój klubu. Paweł Tomczyk odpowiedział szkoleniowcowi za pośrednictwem mediów społecznościowych. A wszyscy zastanawiają się teraz, co z tego wyniknie?
Kolejny utalentowany zawodnik opuszcza województwo lubelskie. Fryderyk Janaszek, który był przymierzamy do: Wisły Puławy czy Avii Świdnik, a plotkowano także o transferze do Motoru przeniesie się najprawdopodobniej z Lublinianki do KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
W sobotę późnym wieczorem trener Motoru Goncalo Feio narzekał na współpracę z MOSiR Bystrzyca. Przyznał też, że w Lublinie jest wiele osób nieżyczliwych klubowi. Na odpowiedź nie trzeba było czekać długo. Dzień później miejska spółka zarządzająca chociażby Areną Lublin odpowiedziała szkoleniowcowi. – Ze zdumieniem przyjmujemy wypowiedzi trenera Motoru. Zwracamy uwagę, że przekazane przez Pana Feio informacje dot. przedmiotowego sparingu są nieprawdziwe – czytamy w oświadczeniu MOSiR Bystrzyca.
Trener Motoru Lublin Goncalo Feio po sobotnim sparingu ze Stalą Rzeszów nie gryzł się w język. Szkoleniowiec chciał, żeby mecz został rozegrany na głównej płycie Areny Lublin. Z powodu opadów śniegu jego piłkarze musieli jednak zagrać na obiekcie Lubelskiej Akademii Futbolu.
Piłkarze Motoru mają za sobą kolejny pracowity tydzień. W piątek przegrali z Górnikiem Łęczna 0:3, a w sobotę zanotowali remis z innym pierwszoligowcem – Stalą Rzeszów 1:1.
Rozmowa z Kacprem Wełniakiem, nowym napastnikiem Motoru Lublin
Dokładnie za tydzień Górnik Łęczna wraca do walki o punkty. Było to widać w piątek na Arenie Lublin. Zielono-czarni byli lepszym zespołem i zasłużenie pokonali Motor Lublin 3:0. Dla podopiecznych Goncalo Feio była to pierwsza porażka podczas zimowych przygotowań.
Już po raz 19 wybieramy najlepszego sportowca roku. Tym razem nasz plebiscyt jest jednak wyjątkowy, bo przy okazji zapraszamy do licytacji ciekawych pamiątek. A pieniądze, które uda się w ten sposób zebrać zostaną przekazane na cele charytatywne.
W ostatnich tygodniach wielu ważnych zawodników w drużynie Goncalo Feio zdecydowało się podpisać nowe umowy z lubelskim klubem. Kibice z niecierpliwością czekali jednak na wieści odnośnie Mikołaja Kosiora. I jednak się doczekali, bo w niedzielę Motor ogłosił, że zdolny młodzieżowiec też zostaje w zespole na dłużej – kontakt obowiązuje do 2025 roku, z opcją przedłużenia nawet o kolejne dwa lata.
Kolejne dwa mecze kontrolne za piłkarzami Motoru. Rafał Król i spółka w piątek ograli po 3:0 trzecioligowców: Chełmiankę i KS Wiązownica. Po raz kolejny w okresie przygotowawczym trener Goncalo Feio miał powody do radości.