Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Jestem zdumiony tym, jak nauka o ładzie przestrzennym jest na naszych oczach zastępowana w Lublinie przez karykaturę demokracji bezpośredniej. I to gdzie? W mieście szczyczącym się mianem “uniwersyteckiego”, w którym wiedza powinna być szanowana bardziej niż gdzie indziej. Zgodnie z tą wiedzą opisaną w świeżo uchwalonym Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz w planie miejscowym (prawie lokalnym) teren po LKJ jest przeznaczony pod zieleń i rekreację a nie pod wielką kubaturę i beton.
Przeciwnicy budowy stadionu żużlowego na części terenów po Lubelskim Klubie Jeździeckim zapowiadają, że w razie uchwalenia przez radnych planu zagospodarowania dopuszczającego tę budowę, będą zaskarżać tę uchwałę.
Urząd Miasta Lublin prowadzi pracę oraz konsultacje społeczne nad wprowadzeniem zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na terenie kilku miejsc w Lublinie.
Obecnie trwają prace nad zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który umożliwi w dolinie Bystrzycy, na terenie po dawnym Lubelskim Klubie Jeździeckim, budowę stadionu żużlowego. Obiekt jest planowany na terenie zalewowym, który aktualnie stanowi enklawę zieleni nieurządzonej oraz jest ostoją zwierzyny. Leży niemalże w środku mapy administracyjnej Lublina obok dwóch ważnych sypialni: Wrotkowa oraz LSM.
– Potrzebujemy tego obiektu – mówią kibice, którzy manifestowali dzisiaj poparcie dla budowy stadionu żużlowego w miejscu wskazanym przez władze Lublina. To część miejskich gruntów nad Bystrzycą zajętych do niedawna przez Lubelski Klub Jeździecki. Budowę umożliwić ma nowy plan zagospodarowania tego miejsca, którego projekt powstał w Ratuszu.
Nie zgadzamy się, by nieliczna grupa zagłuszyła wolę większości – oświadczają kibice popierający budowę stadionu żużlowego na terenach po Lubelskim Klubie Jeździeckim, w miejscu wskazanym przez Ratusz. Na środę szykują akcję poparcia dla tej lokalizacji.
Tylko nie koło nas – mówi część mieszkańców os. Skarpa przeciwna budowie stadionu żużlowego na terenach po klubie jeździeckim. Ratusz twierdzi, że nie ma innego miejsca pod taką budowę. – A po co w ogóle taki wydatek? – pyta Lubelski Ruch Miejski.
Do końca miesiąca można zgłaszać uwagi do wskazanej przez władze miasta lokalizacji nowego stadionu żużlowego. Urzędnicy proponują, by powstał on w dolinie Bystrzycy, na części terenów zajmowanych do niedawna przez Lubelski Klub Jeździecki.
Miejscy radni zmienili wczoraj plan zagospodarowania okolic Al. Zygmuntowskich i al. Piłsudskiego. Chodzi m.in. o obszar, na którym znajduje się dziś stadion żużlowy. Co może powstać w jego miejscu, jeżeli rzeczywiście żużel przeniesie się na nowy obiekt?
W piątek ogłoszony został projekt zagospodarowania terenu po Lubelskim Klubie Jeździeckim. Ma tu powstać akademia piłkarska oraz nowy stadion żużlowy. W planie nie ma ani słowa o jeździectwie i stajniach. Uwagi do projektu można zgłaszać do końca maja
Dobiegają końca prace mające przygotować stadion przy Al. Zygmuntowskich do nowego sezonu żużlowego. Przygotowania prowadzono głównie metodą gospodarską. Wszystko powinno być zakończone jeszcze w tym miesiącu.
Czy nowy stadion żużlowy powstanie w miejscu starego, zamiast przy Krochmalnej? Dopuszcza to ogłoszony wczoraj projekt zmian zagospodarowania okolic Al. Zygmuntowskich. Ratusz mówi, że to „ewentualna możliwość”, a budowa będzie w miejscu klubu jeździeckiego.
Jeszcze w tym roku na stadionie żużlowym przy Al. Zygmuntowskich może zostać zamontowana specjalna instalacja do przykrywania toru, która ma chronić sportową nawierzchnię m.in. przed opadami deszczu.
Komplikuje się plan budowy stadionu żużlowego koło ul. Krochmalnej. Władze Lublina tłumaczą, że najpierw muszą zmienić przeznaczenie tego terenu, co raczej nie uda się w tym roku. Z kolei przewodniczący Rady Miasta, zresztą nie on pierwszy, mówi już wprost, że z powodu kryzysu trzeba zrezygnować z budowy
Nawet o 200 mln zł może się skurczyć tegoroczny budżet miasta – przyznaje prezydent Lublina, który kazał podwładnym pilne znalezienie oszczędności w swych działkach. Jak ostre mogą być cięcia? Szef komisji budżetowej Rady Miasta już ocenia, że „na kilka lat” może zostać odłożony plan budowy stadionu żużlowego
Ratusz nie zrezygnuje z budowy nowego stadionu żużlowego, mimo spodziewanego spadku dochodów miasta spowodowanego epidemią i zamrożeniem gospodarki. Prezydent wciąż zapewnia kibiców, że zamówi projekt i wybuduje obiecywany im stadion w nowej lokalizacji, niedaleko ul. Krochmalnej i Ciepłej.
Dobiegają końca prace wokół stadionu żużlowego przy Al. Zygmuntowskich prowadzone wspólnie przez klub i zarządcę obiektu. Wspólnymi siłami zrobili sporo, teraz pozostało głównie czekanie na rządowe decyzje umożliwiające wznowienie rozgrywek sportowych.
Nowy stadion żużlowy za 180 mln zł jest potrzebny Lublinowi jak zającowi dzwonek na polowaniu. Gdy prezydent miasta i jego radni z klubu w Radzie Miasta załamują ręce, że jest mniej pieniędzy w budżecie, bo dobra zmiana zabrała je m.in. z PITów; gdy w związku z tym brakuje pieniędzy na podstawowe zadania miasta jak transport zbiorowy czy edukacja, to ekstrawaganckie wydatki powinny zejść na drugi plan.
4 000 podpisów przynieśli do Ratusza kibice żużla popierający budowę stadionu w rejonie ul. Ciepłej i Krochmalnej. Boją się, że jeśli obiekt tam nie powstanie, to żużel zniknie z Lublina. Przeciwna budowie jest Rada Dzielnicy Za Cukrownią, która obawia się hałasu, kurzu i zalewania posesji
Czy z terenów przy ul. Nadbystrzyckiej całkowicie znikną konie? Obawiają się tego mieszkańcy. Wszystko przez plany budowy w tym miejscu nowego stadionu żużlowego.
Lubelscy kibice zbierają podpisy poparcia dla budowy stadionu żużlowego w rejonie ul. Ciepłej i Krochmalnej. Obawiają się, że jeśli obiekt nie powstanie w tym miejscu, to żużel zniknie z Lublina. Przeciw budowie protestuje za to Rada Dzielnicy Za Cukrownią, która obawia się hałasu, kurzu i zalewania posesji.
Nie później niż w marcu powinny się zakończyć prace remontowe na stadionie żużlowym przy Al. Zygmuntowskich. Zamawia je Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który ogłosił już przetarg na wykonanie robót.
Niewykluczone, że stadion żużlowy powstanie w innej lokalizacji niż obecnie istniejący obiekt przy Alejach Zygmuntowskich. Miasto ponownie rozważa dwa scenariusze budowy nowego sportowego domu dla zawodników Speed Car Motoru Lublin
Dziś poznaliśmy wstępne pomysły na nowy stadion żużlowy, który ma powstać przy Al. Zygmuntowskich w miejscu już istniejącego. Pełna koncepcja powinna być gotowa do Wigilii, a wcześniej planowane są konsultacje z kibicami. Ratusz już otwarcie skłania się ku temu by obiekt był w pełni zadaszony.
Piłkarski stadion Arena Lublin może się stać miejscem meczów żużlowych na czas przebudowy stadionu przy Al. Zygmuntowskich. Ostatecznej decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma, powinna zapaść w przyszłym miesiącu.