Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Wierzchowiska Pierwsze (woj. lubelskie). Zalane posesje, podtopione budynki, uszkodzona droga to krajobraz po ulewie, która przeszła przez gminę Modliborzyce w województwie lubelskim.
Trwa akcja straży pożarnej i żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej na terenie gminy Modliborzyce. Po środowej ulewie pod wodą znalazły się duże części wsi Wierzchowiska Pierwsze i Drugie.
Wierzchowiska Pierwsze i Drugie (pow. janowski) zostały zalane po ogromnej ulewie jaka przeszła nad tym terenem. Na miejscu pracuje ponad 120 strażaków.
– Ten strach przed wysoką wodą można porównać tylko do lęku przed śmiercią – mówi Irena Czuja z miejscowości Opoczka Mała w gminie Annopol. Wezbrana Wisła zalała część jej gospodarstwa. W poniedziałek rzeka w Puławach osiągnęła stan 6,5 metra, ale poziom powoli się stabilizuje
W ciągu ostatniej doby strażacy w związku z intensywnymi opadami deszczu interweniowali 1879 razy – poinformował rzecznik Komendy Głównej Straży Pożarnej starszy brygadier Paweł Frątczak. Jak dodał, uszkodzonych zostało 74 budynków, w tym 66 mieszkalnych. Fala powodziowa przesuwa się na północ. Ale sytuacja na rzekach się poprawia.
Borki, Uście Gorlickie, Kraków (woj. małopolskie). W sumie trzy i pół tysiąca strażaków walczy ze skutkami deszczu w Małopolsce. Alarmy powodziowe obowiązują na terenie województwa w dziewięciu powiatach, ośmiu gminach i trzech miastach. Woda zalała m.in. schronisko dla zwierząt w Borkach, w którym znajdowało się 65 psów.
Ulewne deszcze doprowadziły do podtopień w wielu rejonach kraju. Ucierpiały m.in. miejscowości Oleśnica w woj. świętokrzyskim oraz Kolbuszowa i Brzostek w woj. podkarpackim.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił trzeci, najwyższy poziom zagrożenia powodziowego na terenie południowych województw. Meteorolodzy zapowiadają również dalsze opady deszczu.
- W Lublinie będzie największy w Polsce Magazyn Interwencyjny PCK. Teraz jesteśmy w stanie jednorazowo pomóc 4 i pół tysiącom osób. Po remoncie i przeprowadzce będziemy mogli natychmiastowo reagować na klęskę żywiołową czy katastrofę i wspierać jeszcze więcej poszkodowanych - rozmowa z Maciejem Budką, dyrektorem Lubelskiego Oddziału Okręgowego PCK
Gotowy jest plan przygotowania miasta na zmiany klimatyczne wiążące się z dłuższymi falami upałów, wichurami oraz ulewami i powodziami miejskimi. Za najbardziej zagrożone tereny uznano centrum oraz Czuby, Wieniawę i część Czechowa Południowego.
20 lat temu wielka woda zalała Dolny Śląsk.
W skali całego województwa lubelskiego od 21 lutego do południa 24 lutego miały miejsce 163 interwencje związane z usuwaniem wody z piwnic, garaży, pomieszczeń gospodarczych i terenów posesji.
Woda z rowu melioracyjnego płynącego wzdłuż posesji mieszkanki Nałęczowa wystąpiła z brzegów i wylała się podchodząc pod budynki. To już kolejny rok, kiedy jej dom jest zagrożony podczas wiosennych roztopów.
Dobra wiadomość dla mieszkańców gminy Puławy. Lubelski Urząd Wojewódzki jeszcze w tym roku wyda pozwolenie na wymianę przepustów na rzece Klikawka. Nowe będą miały większą średnicę, co zwiększy bezpieczeństwo przeciwpowodziowe m.in. w Bronowicach i Kowali.
W Gdańsku w ciągu 14 godzin spadło około 160 litrów wody na metr kwadratowy. - Tragicznie było, bo temu deszczowi nie było końca - mówi jedna z mieszkanek miasta.
Wojewoda lubelski osobiście sprawdzał we wtorek stan infrastruktury przeciwpowodziowej w województwie. Jego zdaniem większość mieszkańców może czuć się bezpieczna, ale chętnie wyciąłby lasy w obszarze Natura 2000. – Drzewo przydaje się na opał, a nie do tego, żeby jakieś ptaszki tam sobie fruwały – stwierdził Przemysław Czarnek.
- Wnioskowaliśmy o 54 mln zł na remont wałów wiślanych, a dostaliśmy tylko 7 – skarży się na decyzję ministerstwa marszałek województwa. Dlaczego tak mało? – Sytuacja budżetu jest napięta – tłumaczy Urząd Wojewódzki
Miłośnicy przyrody od kilku lat skutecznie oprotestowują inwestycje, które mają wzmocnić brzeg Wisły w okolicach Stężycy. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej alarmuje, bezpieczeństwo przeciwpowodziowe mieszkańców jest zagrożone.
Według map zagrożenia powodziowego znaczna część Terespola to teren zalewowy. Władze miasta żądają ich weryfikacji. – To bubel prawny, który w poważnym stopniu utrudnia nasz rozwój – mówi burmistrz.
W czerwcu dobiegnie końca remont wałów przeciwpowodziowych na Wiśle w miejscowości Braciejowice. Wkrótce ruszą prace na liczącym 1,7 kilometra odcinku pomiędzy Kępą Gostecką i Kępą Solecką.
Powódź była, jest i będzie, a najgorsze dopiero przed nami - ostrzega Dariusz Tomczak z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Specjaliści od rzek i samorządowcy spotkali się, żeby omówić projekt sześcioletniego planu działań przeciwpowodziowych.
Najprawdopodobniej w tym roku zakończone zostaną prace przy remoncie wałów przeciwpowodziowych na newralgicznym odcinku Wisły pomiędzy Kępą Gostecką i Kępą Solecką. Wczoraj rozpoczęto procedury przetargowe. Na ten cel wydanych zostanie 7 mln zł.
Prawie 55 mln zł wyda w tym roku Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie na regulację rzek i naprawę wałów przeciwpowodziowych. - Jeszcze nigdy nie robiliśmy tyle, żeby polepszyć bezpieczeństwo - podkreśla Stanisław Jakimiuk, dyrektor WZMiUW.
- To naturalny odruch - uważa Sylwia, która urlop spędzi pracując na terenach popowodziowych w Serbii. Ona i inni wolontariusze ruszają z Lublina w niedzielę. Jutro wraca pierwsza grupa osób pracujących w bardzo zniszczonym Obrenovac.
Kilkadziesiąt budynków mieszkalnych i gospodarczych w miejscowościach Wierzba oraz Chomęciska Małe zostały podtopione w wyniku wtorkowych ulew, które przeszły przez powiat zamojski.