Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Bigos gotuje się kilka, a nawet kilkanaście godzin. Im dłużej, tym lepiej. W dodatku z dnia na dzień nabiera smaku. Żeby zrobić dobry bigos, trzeba znać kilka zasad. A potem już zostaje jego skomponowanie w garnku. Możecie zrobić bigos hultajski, litewski, myśliwski i węgierski. Albo swój.
W piątek wystartowała w całej Polsce 13. edycja akcji „Gęsina na św. Marcina”, w tym roku dedykowanej rodzimej rasie gęsi biłgorajskiej. Na zaproszenie Jacka Szklarka, szefa Slow Food Polska w naszym regionie, dania przygotują Tomasz Gregorowicz z Kuchni Otwartej, Jarosław Zawadzki z Tinto, Tomasz Tarka z Perłowej Pijalni Piwa oraz Sławomir Piwowarski, Monika Urban i Edyta Zielonka z restauracji Niebo i Las w Łąkach koło Wąwolnicy.
Aż się wierzyć nie chce, że w Wereszczynie koło Urszulina Mikołaj Rej „dobrze pił i jadł”, o czym wiemy z relacji księdza Józefa Wereszczyńskiego, biskupa kijowskiego. Poeta przyjeżdżał do Wereszczyna, żeby polować i zjeść. A o tym, że i dziś można w Wereszczynie dobrze zjeść przekonują „Wereszczynianki”, które robią wereszczyńskie cebularze, poleską babkę i miodownik Mikołaja Reja.
Na słynnych ucztach Lukullusa podawano smażone kwiaty dyni w cieście oraz dynię w miodzie. W staropolskiej kuchni dynie łączono z agrestem, szafranem i kardamonem. A dziś w najlepszych restauracjach podaje się aromatyczną zupę z dyni, rozgrzewające leczo i słodki sernik.
Grzyby były podstawą staropolskiej kuchni. W wydanej właśnie książce kucharskiej hrabiów na Włodawie i Różance znajdują się intrygując przepisy na dania z grzybami w roli głównej
Dlaczego warto robić przetwory domowe? Bo są smaczne i zdrowe. Jak się za to zabrać? Oto nasze podpowiedzi i sprawdzone przepisy.
Jesień to najlepszy czas na nieśpieszne wycieczki kulinarne. Dziś zabieramy was na lubelskie Polesie, krainę pachnącą miodem i nadbużańskimi ziołami, gdzie można zjeść poleskie ossobuco i wędzusia sosnowickiego
Ivan, młody szef kuchni z restauracji Niepospolita w Lublinie, chce zinterpretować złote przeboje przedwojennej kuchni. Na pierwszy ogień poszedł krem z raków i klasyczne pielmieni. Czas na kulinarną podróż w czasie.
Mogą być z mięsem lub bez. Zawijane w liści kapusty albo winogron. Gruzińskie, lubelskie, ormiańskie, węgierskie. Łączy je jedno: Polacy uwielbiają gołąbki. Zapraszamy w kulinarną podróż po regionie w poszukiwaniu przepisów na smaczne gołąbki.
Sezon na szparagi za nami, czas na młode cukinie i kurki w kuchni. To wdzięczny temat na upalne lato. Podpowiadamy, co z nich przyrządzić i jak można je połączyć razem na talerzu
Kwitną lipy, dojrzewają porzeczki, czereśnie i trześnie mają najpełniejszy smak. Za chwilę wiśnie osiągną apogeum smaku
Nostradamus nazwał go zielem rozweselającym serce i duszę. Jego niebieskie kwiatuszki znajdziemy na gobelinach. Sławny zielarz angielski John Gerard w XVI wieku zapisał w swoim zielniku stare powiedzenie: „Ego borago gaudia semper ago”. Czyli: ja, ogórecznik, zawsze daję odwagę. Okazuje się, że świeże listki ogórecznika mają smak ogórków z cebulą. Chłodnik i ogórecznik to dobrana para.
Wakacje to najlepszy czas, żeby zasiąść w przydrożnym barze i zjeść coś dobrego. W kategorii takich przybytków kulinarnych pojawił się mocny gracz. Tuż za Nałęczowem, nad Bystrą ormiańskie szaszłyki i kebaby szykuje pan Owik. W Nałęczowie mówi się, że w niedzielę zapach z grilla dociera na stadion LKS Cisy i wybija z rytmu drużynę przeciwnika. Jedzenie jest doskonałe i warto pojechać tam po to, żeby podpatrzyć sztuczki i sekrety mistrza, jakim jest Owik.
Jedno z najsłynniejszych litewskich dań pojawiło się w restauracji Hotelu Drob w Urszulinie. Podłużne, wrzecionowate „kluchy” z ziemniaczanego ciasta wypełnione są mięsnym farszem. Po wylądowaniu na półmisku ozdabia się je złocistymi, chrupiącymi skwarkami.
Choć to jeden z najmniejszych regionów w Polsce, to ma bogatą historię i jest idealnym miejscem do ukojenia zszarganych nerwów. Kusi turystów wspaniałą, wielokulturową kuchnią. Jaki jest smak Polesia? Niebywały.
Właśnie pojawiły się w sklepach i na straganach, a ponieważ sezon na nie jest krótki, warto najeść się na zapas. Można przyprawić je anyżkiem i miętą, dobrze smakują z jajkiem, z migdałami polane miodem, z szynką, owocami morza, smardzami i ziemniakami. A nawet na gorących gofrach.
Pikantne skrzydełka Bufallo, złoty kurczak, kotlet Pożarskiego i kotlet de volaille oraz wędzony kurczak Kurta Schellera to nasza propozycja na weekend na świetne dania z kurczaka.
Co włożyć do koszyka na piknik? Kabanosy, kanapki, jajka na twardo. Pieczony kurczak, sery, tarta, która świetnie smakuje na zimno.
Te najsmaczniejsze po truflach grzyby już są i wolno je zbierać pod określonymi warunkami. Ważne, by nie pomylić ich z trującą piestrzenicą. – Polecam udka kurczaka faszerowane smardzami – mówi nam Maestro Jean Bos, wieloletni kucharz króla Belgów
Jesiotr wychodzi czasami z morza do rzek wielkich, a u nas do Wisły, Dniepru, dla wody słodkiej – pisał Samuel Bogumił Linde, autor monumentalnego Słownika języka polskiego. W zbiorze przepisów kulinarnych spisanych w 1757 r. dla Rozalii z Zahorowskich Pociejowej, właścicielki Różanki znajdziemy fantastyczny przepis na barszcz z klopsikami rybnymi.
Młodziutka pokrzywa już zieleni się w ogrodzie, listki niedźwiedziego czosnku są całkiem duże, mniszek lekarski prosi się na sałatkę... Lista wiosennych przysmaków jest całkiem długa.
Jean Bos, który przez kilkanaście lat gotował dla króla Belgów, dzieli się przepisami na wielkanocne jajka faszerowane.
Pieniądze wyrzucone w błoto. Lepiej zająć się sprzątaniem. Trafione jak kulą w płot – takie recenzje zebrał prezydent Andrzej Wnuk, który 1 kwietnia promował książkę kucharską „Zamojskie smaki”. Pod filmem, na którym smaży jajecznicę z pokrzywą, hejterskie komentarze zamieszczali... jego podwładni, szefowie miejskich spółek czy instytucji. Okazuje się, że to była próba pokazania, jak działa mechanizm złych emocji.
Chciałabym zaproponować Czytelnikom włoski wielkanocny sernik (z Neapolu) z gotowaną pszenicą i ricottą – mówi Iwona Baruk. Warto dodać, że włoskie gospodynie pieką ten placek w Wielki Piątek, a po upieczeniu ciasto musi mieć co najmniej dwa dni na to, by smaki się zharmonizowały.
Bez wielkanocnego żurku nie ma świąt. A do żurku potrzebny jest zakwas. Jak go zrobić? A dobrą, domową kiełbasę? Albo chrzan?