Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W piątek, 27 października odbył się wernisaż wystawy zdjęć Edwarda Hartwiga pt. „Kolor czy...? Wybór terminu nie był przypadkowy gdyż jutro przypada 20 rocznica śmierci artysty.
Zaglądamy do fotografii Edwarda Hartwiga, które trafiły do Bramy Grodzkiej. Jest na nich Lublin i Kazimierz Dolny. Niezwykłe kadry na slajdach i odbitkach pozwalają odbyć intrygującą podróż w czasie.
Lublin szykuje się do setnej rocznicy urodzin swojej honorowej obywatelki: Julii Hartwig. Szykuje się uczta dla ducha. Miejscy radni zapewnili już budżet na wydarzenia, a ich program jest niewspółmiernie większy od samego budżetu.
Kolekcja lubelskich zdjęć Edwarda Hartwiga została uporządkowana i w pełni udostępniona online dzięki projektowi „Lublin. Opowieść o mieście”. Ponadto wraz z relacjami świadków historii wybrane zdjęcia genialnego fotografa stworzą „Opowieść o Lublinie” na specjalnie w tym celu powstałym portalu. Wiele zdjęć jest udostępnionych po raz pierwszy.
Dziś kamienne dziewczynki mają pod czterdziestkę. Na zdjęciu sprzed ponad 30 lat wyglądają odrobinę monumentalnie. Ich poważna uroda zwróciła uwagę świetnego fotografa, bo zrobił kilka ujęć. Z okazji 1 maja pokazujemy zdjęcia Edwarda Hartwiga, który fotografował Lublin w czasach PRL-u.
Wiele z nich nie było nigdy publikowanych. Powstawały przed II wojną światową, tuż po niej i w czasach PRL. Ewa Hartwig-Fijałkowska, córka Edwarda Hartwiga podarowała kilkaset zdjęć naszego miasta. Niektóre zdradzają tajemnice warsztatu cenionego fotografika.