Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Na dnie Wisły w okolicach Parchatki spoczywa wrak napędzanego silnikiem spalinowym kutra holowniczego. Jednostka należąca do janowieckiej spółki Prom zatonęła w grudniu zeszłego roku. Powody tego zdarzenia badał Urząd Żeglugi Śródlądowej
Na dnie Wisły w okolicach Parchatki od połowy grudnia spoczywa siedmiometrowej długości kuter holowniczy należący do janowieckiego spółki „Prom”. Władze przedsiębiorstwa chcą go wyciągnąć na brzeg i wyremontować. Czekają na optymalne warunki.
Na początku grudnia, podczas holowania promu samochodowego przez Wisłę, na mieliznę wpłynął holowniczy kuter. Dwa tygodnie później, gdy stan rzeki się podniósł, pomocnicza jednostka zatonęła. Do dzisiaj zalega na dnie rzeki. Sprawie zaczyna przyglądać się Prokuratura Rejonowa w Puławach.